Moją podstawą w ubiorze jest wygoda, dobre samopoczucie i całkiem fajny wygląd
Uwielbiam swetry i golfy. Najczęściej do tego są spodnie jeansowe. A kiedy robi się cieplej wyciągam koszulki, bluzeczki z rękawkiem i na ramiączka. Lubię też różńegorodzaju koszule. Spódniczki i sukienki są raczej od święta, ale nie powiem, żebym nie lubiła ubrać się czasami szałowo, elegancko i zupełnie zaskoczyć ludzi dookoła. Natomiast butki to raczej sportowe, glany też posiadam (chociaż w okresie wiosennym wskakują do szafki i czekają na jesienną porę
), ale jak tylko robi się wystarczająco ciepło, wskakuję w sandałki i chodzę w nich dopóki nie zaczną przymarzać paluchy