Zborra śpi tyle ile jej potrzeba, nie ma co panikować, tylko się cieszyć ,że daj mamusi pospac 
  
 
Co do kupek to ja sobie kiedys obiecywałam, jeszcze jak w ciąży nie byłam, że jak będę mamą to na pewno nie będę ciągle gadać o dziecku, kupkach etc!!!!!!!
No ale w praniu wyszło jak wyszło, ciągle bym gadała o małym, a kupki to jeden z tematów numer jeden, codziennie wyczekuje na nią jak przyjazd królowej, a nie daj Boże zrobi raz na 2 dni to juz masakra, myślę,że ma zaparcia i na pewno go brzuszek boli!!!
 Ech bycie mamą zmienia kobietę o 360 stopni, ale nie zamieniłabym tego stanu za nic na świecie!!!!!!!!!!!