Aga
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 29
Rejestracja: 12 mar 2007, 14:16

Cesarka. Co i jak ??

12 mar 2007, 16:28

Hej dziewczyny czy któraś z was miała cesarskie cięcie ?? Jeśli tak to proszę was podzielcie się "wrażeniami" z tego wydarzenia. I jak wrócić szybko do formy po cesarce ?? Strasznie się boję tego wszystkiego.

Awatar użytkownika
LEMONII 24
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 357
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:33

12 mar 2007, 20:56

Aga po cc wraca się tak samo szybko do formy jak po porodzie naturalnym,... wszystko zależy od kobierty w obu przypadkach...
ja miałam cc na rzyczenie i jestem bardzo zadowolona, miałam znieczulenie zzo czyli cały czas byłam przytomna i mogłam uczestniczyć w tak pieknej chwili, nic mnie nie boplało ale czułam dotyk, cały zabieg lekarze ze mną żartowali i było bardzo sympatyuycznie... małego wyciagneli ok 10 min od początku operacji a potem następne 30 to czyszczenie i zszywanie, pokazali mi synka i pozwolili dotknać zaraz po wyciagnieciu:) po godzinnej obserwacji dostałam go do pokoju i już cały czas był ze mną oprócz pierwszej nocy,
w tym dniu kiedy masz cc nie mozesz się ruszać tzn wiercić wstawać z łóżka ani nic kompletnie, następnego dnia wyciagają cewnik- to nic nie boli, i musisz wstać i isć się wykąpać, ten dzień jest najgorszy bo naprawe ciężko się wstaje, ból rany to ok 3 dni ale nic takiego strasznego zeby nie mozna było tego znieść ja tylko w dzień cc dostawałam srodki przeciwbólowe a potem już nie i nie było tak źle;) hmm ni8e wiem co jeszcze byś chciałą wiedziec jak masz pytania to wyślij mi PW napewno odpowiem, a na zakończenie powiem tak: dzisiaj też bym wzieła cc
co do [powrotu do formy to po 5 tyg ćwiczyłam już mięśnie brzucha a od 6 tyg biegałam a co najważniejsze od samego początkuu mogłam normalnie siedzieć na pupie bo zadnbe szwy mnie nie uwierały ani nie bolały, a szwy po cc są niewidoczne, ranka wyglada jakbym się zadrapała a z czasem zrobi się koloru skóry... wyciąganie szwów nic nie boli bo to taki mały paseczek cieńki tylko juedno pociagniecie, 2 sek i koniec
powodzenia!

Awatar użytkownika
Rosa
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 42
Rejestracja: 08 mar 2007, 13:35

13 mar 2007, 00:32

Podzielam opis Lemonii.Tylko ja się namęczyłam przed cc,bo małej główka się źle ustawiła i dlatego naturalnie nie urodziłam,a już miałam skurcze parte.Jednak jeżeli będe miała drugie dziecko to chciałabym rodzić przez cc.Wolę ten późniejszy ból niż skurcze.Widocznie jestem mało odporna na ból.

Awatar użytkownika
surtsey
4000 - letni staruszek
Posty: 4271
Rejestracja: 06 mar 2007, 19:27

13 mar 2007, 08:19

Poniewaz mój poród to 2 w 1 teraz wiem,z ę znów wybrałabym cc. ja miałam znieczulenie ogólne, wiec zobaczyłam synka dopiero po obudzeniu, rana tak okropnie nie bolała, oczywiscie pierwsze wstanie z łóżka ( po 8 godzinach) było trudne. Po 3 dobach wróciłam do domu i swietnie się czułam.

Beatris60
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3461
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:37

13 mar 2007, 09:09

podzielam opinię dziewczyn - rodziłam cały dzień naturalnie, nie udało się i zrobili cesarkę , mała była ze mną cały czas od chwili porodu - mogłam ją oddać położnym żeby odpocząć ale nie chciałam :-), pokarm był od razu, mała pieknie zaczęła ssać... po 8 godzinach jest ciężko wstać ale radzę ci przemóc ból i jak najwięcej się ruszać bo dzięki temu szybciej się wszystko zagoi i wrócisz do formy, ponieważ moja położna mi tak poradziła i bardzo dużo chodziłam to w 2 dni po porodzie nikt nie mógł uwierzyć że jestem po cesarce...nowe położne na dyżurach sprawdzały to w karcie bo nie wierzyły...przy następnym dziecku od razu zdecyduję się na cesarskie bo na prawdę mam miłe wspomnienia...a z tego czasu kiedy próbowałam rodzić naturalnie nie najlepsze...

Aga
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 29
Rejestracja: 12 mar 2007, 14:16

13 mar 2007, 12:54

Dziękuję wam dziewczęta. :) Mam nadzieję że i w moim wypadku będzie wszystko OK :)

Awatar użytkownika
jane125
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 16
Rejestracja: 13 mar 2007, 16:16

13 mar 2007, 16:36

zgadzam sie z opiniami..nie jest lekko i przy cesarce...nie boli w trakcie ale potem tak.jednakze wszystko jest do zniesienia rzecz jasna.dla mnie najgorszy moment to bylo pierwsze wstanie z lozka polaczone ze "spacerem" do wc..i pierwsze siusianie (juz zapomnialam ze pecherz czlowieka moze tyle pomiescic..).troche boli pod koniec siusiania..ale wszystko mija.wazna jest obecnosc dziecka przy tobie..

Awatar użytkownika
Dorota.M.
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 651
Rejestracja: 12 mar 2007, 14:33

14 mar 2007, 17:07

ja byłam w identycznej sytuacji jak rosa, też miałam skurcze parte - okropnie bolało...ale mała źle główke ustawiła i szybko zabrali mnie na inną sale aby cesarke zrobić. A tu już mało pamiętam...Tylko pobódke...obudzili mnie na sali już, pokazali maleńką ale na noc zabrali. Ja dostałam kroplówki - rano też a potem kazali wstać. Trochę bolało, przy napinaniu mięśni brzucha...ale po dwóch dniach już ból był mniejszy, a jak wróciłam do domu to wogóle go już nie odczuwałam. Nie ma czego się zatem czego bać :-)

Awatar użytkownika
mischelle22
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 196
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:34

14 mar 2007, 17:34

Ja miałam CC bo byłam już 2 tyg.po terminie i miałam reaktywną macicę (2 próby wywołania porodu oksytocyną zakończyły się niepowodzeniem).W końcu zielone wody i spadające tętno Krzysia - i natychmiast na stół.

Miałam znieczulenie podpajęczynówkowe - nie polecam- przez 24 godziny leżysz plackiem i nie możesz nawet głowy przekręcić a już kategorycznie nie wolno jej podnosić.

Na stole leżałam 30 minut - mąż siedział przy mojej głowie - słyszałam rozmowy lekarzy i pierwszy krzyk Krzysia.
Położna mi go tylko niestety pokazała na chwilkę i od razu zabrała na oddział noworodkowy.
Po 4 godzinach przyjechał do mnie w odwiedziny i do następnego dnia do południa już go nie widziałam.

Po 36 godzinach od cesarki kazali wstać i iść pod prysznic - z cewnikiem niestety - Cewnika pozbyłam się dopiero w 3 dobie (bo dostawałam antybiotyki w kroplówkach i nie chcieli mi go wyjąć :ico_zly: nawet mi dziecka za chętnie nie chcieli zostawić w pokoju - na noc zabrali go do pokoju pielęgniarek ).

Niestety w tej 3 dobie okazało się też, że Krzysia zabierają na oddział neonantologi bo ma wrodzone zaplenie płuc i infekcję wewnątrzmaciczna.

Dlatego wróciłam do formy bardzo szybko bo non stop chodziłam do niego.
Pokarm niestety zaczął pojawiać się dopiero w 4 dobie i to też stymulowany laktatorem - ale wygrałam karmienie piersią. :ico_brawa_01:

W 5 dobie zdjęto mi szwy i mogłabym wyjść do domu, ale czekałam na synka.
Wyszliśmy w 7 dobie od porodu.


Następny poród - jeżeliby był to chciałabym poczuć co to skurcze i spróbać urodzić sama :)

Awatar użytkownika
kfiatuszek
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 15
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:46

14 mar 2007, 17:47

Ja tez bym wolała urodzic naturalnie. Miałam cc, niby było wszystko ok, ZZO spoko, fajnie się zartowało z lekarzami podczas operacji,która trwała 30 minut...ale później chciałam tylko srodek przeciwbólowy. Strasznie się trzęsłam po tym wszystkim, bolały mnie barki i kiedy znieczulenie zaczeło schodzić, mało co nie zemdlałam z bólu. Każdą pielęgniarkę błagałam o środek przeciwbólowy. Kubusia przyniesiono mi jak tylko go zbadali, czyli tak 10 minut po tym,jak znalazłam się na sali. Miałam głowy nie podnosić (ale i tak to robiłam), nic nie jesć przez dwa dni (oczywiscie,juz następnego dnia po cc zjadłam całą paczke biszkoptów), a wstawanie to była masakra. ....ale najgorsze jest to,że nie mogłam ani się zasmiać,ani kichnąć,ani zakaszleć, bo bolała rana. W dniu cc połozyli mi taki woreczek z piaskiem na ranę (cieżkie) i uwierało mnie to cały czas, naruszało opatrunek przez co chciałam tylko spać,albo byc nieprzytomna. Jeśli miałabym wybierać,wolałabym rodzic naturalnie. Mleka miałam jeszcze przed operacją dużo, wiec nie było z tym problemów. Do formy wróciłam juz dawno. Tylko pod skórą w miejscu szwów na macicy czuję guki i one czasami dokuczają..

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość