ja tam już mam 20+
poźniej się zastanowię co z tym zrobić
ale żadnego rozstępu....
- oby tak wytrzymać
Kasia1983 mocno trzymamy kciuki i wierzymy, że wszystko będzie pomyślnie, a jutro zaprosisz nas na torcik
ja podaję też swój numer telefonu 503-502-396, muszę jeszcze sobie Wasze odszukać
Basia ja w połowie ciąży miałam takie stany że co chwila kłótnia, deprecha i problem wtedy ze spaniem..... myślę, że to hormony- my się denerwujemy, faeci też to przeżywają- pewnie zzastanawiają się czy podołają w nowej roli..itp.......... nie pozostaje nic jak szczera rozmowa
- BEDZIE DOBRZE
a ja piorę rzeczy dla maleństwa.... i wiecie co jestem trońkę rozczarowana, bo z wielkich zakupów nici- mam wręcz wszystko- dwa komplety pościeli- idealne, rożek jak nowy, a ciuszków w rozm. 62- to się na rozkładanej suszarce nie mieści
...........cóż mąż kupi tylko nową wyprawkę do szpitala i tyle..... ale za to pozwolę sobie na takie oryginalne drogie dwa lub trzy wdzianka..... a jeszcze przecież każdy coś przyniesie
mam pytanko.......... czy piorąc dawałyście też płyn do zmiękczania?? prałam w jelpie i dałam troszkę płynu lenor sensitive??? i nie wiem czy dobrze...
[ Dodano: 2007-07-23, 15:18 ].......
Anitko Kochana
, do roboty i przestań myśleć, że jest tak ciężko i źle (sama tok robiłam)... poczytaj dobrą książkę, wertuj gazetki- nie myśl o dzidzi -
teraz chwila dla Ciebie- na lenistwo, relax, spanie na maksa, oglądanie telewizji itp....... później nawet jak synuś będzie bardzo grzeczny to po wypełnieniu wszystkich obowiązków, wieczorkiem jak usiądziesz to na siedząco zasypiać będziesz..... nim się przyzwyczaisz to troszkę czasu minie- zanim nauczysz się wygospodarować chwilkę dla siebie....
.......................... proponuję teraz skupić się na sobie i na mężu- rozcieńczone czerwone winko, noi
przytulańsko- bo później post przez 6 tyg.