Już nadrobiłam tik takowe zaległości
Alinko ty się tak nie dołuj , ja dwa tyg po porodzie jeszcze w sukience ciążowej chodziłam a teraz niby mam już te 17 kilosów z głowy to w pasie i tak więcej a jak leżę to normalnie mogę sobie skórę na brzuchu naciągać w kazdą stronę tyle jeszcze jej mam.Spokojnie te nasze oponki wciągną się.
Madzia dziewczyny mają rację, umów się z Kamilą na lody, pogadaj, wypłacz jak trzeba i od razu lepiej się poczujesz , takie zamknięcie w domu nie służy niczemu dobremu.
Kamila sesja superaśna, muszę i ja na taką zapolować.Masz śliczną matę dla Tomeczka, ja poczekam jeszcze trochę z zakupem bo 12 -go chrzciny mamy to może mała w prezencie dostanie
Madziorka ,Leoś śliczny a zdjęcia jak zawsze zawodowe.Zazdrozczę ci odwagi z tymi szaszłykami- ja poczekam jeszcze z trochę.
Miłoszowi napletka nie odciągałam przed 1 rokiem życia , bo można dziecku więcej krzywdy zrobić niż dobrego.A o jajkach to nir słyszałam , ale to chyba przesada.
Juli jesteś mistrzynią postów
U mnie nic nowego.Mała jest spokojniutka , dzsaj praktycznie cały dzień przespała i mam nadzieję ,że w nocy też będzie tak fajnie .Kupiłam jej do kąpieli to oilatum i wiecie co - rewelacja.Skóra super nawilżona, gładka i taka aksamitna w dotyku.W końcu skoro tyle to cholerstwo kosztuje to chyba musi być skuteczne nie?
Kładę się już spać , bo nieżle zabalowałam na tt a pewnie lada moment mała się obudzi.
dobranoc