Hi..hi
a u mnie przy dwojce dzieciaczkow prawde mowiac nie wiem kiedy ten czop wypadł,nigdy go nie widziałam
Przy corce wywoływali oksytocyną..
a przy małym wody odeszły,momentalnie dostałam skurczy<w ciagu pieciu minut>
szybko sie ubralismy z mezem ,ale i tak myslałam ,ze nie zdaze...
w szpitalu przy badaniu miałam 4 za poł godziny 8 cm rozwarcia...
szybko trawiłam na porodowke....i pare partych i mały Wojtus jest...
wszystko z odejsciem wod i urodzeniem trwalo <23.10 -2.00.>
Pamietajmy o czasie na rejestracje......