Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

26 lip 2007, 21:05

hahaha ale dziś miałam ubaw, moja tesciowa uparła się, że nauczy antka sikac do nocnika. Trzymała go na nocniku chyba z pół godziny i nic. Kupili nawet taki grajacy, zeby tylko nasikał a on chyba się uparł i nic. Jak juz się kobiecina poddała bo młody ciagle uciekał i umyła nocnik, odwrociła się zeby mu założyc pieluchę to on uciekł na balkon i stał oniemiały bo nie wiedział co się dzieje a z siusiaka mu leciała woda. Ale miał minę :-D Myslałam, że tym razem ja się posikam tak sie smiałam. Uwazam, że na Antolka mojego jeszcze nie przyszła pora i nie będę go zmuszac, żeby się nie zraził.

Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

26 lip 2007, 21:28

nie wolno zmuszać :ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: bo to przyniesie odwrotny skutek od zamierzonego

ja kupiłam nocnik jak skończył rok,moze jak miał rok i miesiac,nie pamietam juz dokładnie,najpierw próbowałam go sadzać zeby sie oswoił,ale płakał i nie chciał to dalam mu spokój a nocnik schowałam.
Po jakimś czasie (jak miał z 15 miesięcy) znowu wyciągnęłam i postawiałam w pokoju koło łóżeczka,pokazałam jak sie siada,mówiłam przy tym co sie robi,sadzałam Kacpra w ubraniu,ale nie zmuszałam go do siedzenia na nim :ico_nienie:
Kacper próbował sam siadać,ubierał go na głowę,właził nogami do niego,wrzucał klocki itd itp
potem zaczęłam go sadzać już bez ubrania i po spaniu,najpierw sie kręcił,wiercił,wstawał i znowu siadał,pierwszy raz jak zrobił siusiu bardzo sie zdziwił :ico_szoking: nie wiedziaa o co chodzi hihi,potem juz sie przyzwyczaił i powoli zaczyna chyba jarzyć o co w tym chodzi :ico_oczko:
kupy jeszcze nie robił na nocnik,ale wszystko po kolei,ma czas,nie będe go pospieszać i do niczego zmuszać,tak jest dobrze i jak widać przynosi to efekty,pomalutku ale przynosi

Dora może jeszzce nie czas na Bartoszka,nie zmuszaj bo w ogóle moze potem nie chcieć siedzieć na nocniku,daj mu troche czasu,ja tak myśle :-) na wszystko przyjdzie czas :ico_oczko:

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

27 lip 2007, 13:48

Bożenka na mojego Matiego też jeszcze nie czas...

Awatar użytkownika
iza
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 809
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:38

27 lip 2007, 21:29

witam was!!!!!
jestesmy juz po roczku wiec oficjalnie się dołączamy..jesli mozna....

[ Dodano: 2007-07-27, 21:30 ]
a to mój Matuś
Obrazek

[ Dodano: 2007-07-27, 21:31 ]
Obrazek

[ Dodano: 2007-07-27, 21:33 ]
u nas za nauka nocnikowani jeszcze poczekamy......nic na siłę
mati absolutnie nie chce na nim siedziec..sadzam go a on od razu wstaje wiec chyba nie ma sensu.....choć boje sie co bedzie dalej.....czy w ogole bedzie chcial kiedys z niego skorzystać?? kiedyś chyba bedzie musiał :-)

Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

27 lip 2007, 21:37

iza, witaj
nie przejmuj sięnocnikiem bo to jeszcze na Twojego synka na pewno za wczesnie. Co prawda są bardzo wybitne dzieciaczki które korzystają ale ja swojego malucha (15mies) jeszcze nie męczę o to, każdy ma swój rytm i na każdego przyjdzie pora.
Zdjecie w podpisie jest cudne :ico_brawa_01:

Marzena25
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 139
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:48

27 lip 2007, 21:38

Witamy Ize z Mateuszkiem :ico_haha_01:

[ Dodano: 2007-07-27, 21:46 ]
Dałam małej soku z brzoskwini (takiego z brzoskwini z puszki) i dostała uczulenia.
Na twarzy jest cala wysypana. :ico_olaboga: o ja głupia
Ostatnio juz chyba za duzo dostawala roznosci, jednak nadal musze uwazac.

Dzis Natalka zebrala oprocz prezentow pieniazki na imieniny wiec zamowilam jej jezdzika na allegro :-)

Aaaa i wczoraj w dwie minuty pomalowala dlugopisem spodenki, bluzeczke, nogi, rece buzie i stol. Mowila pisiu pisiu ale jakos nie wzielam tego do siebie.
No i ubranka sie nie sprały :ico_placzek: coraz wiecej takich ubran

Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

27 lip 2007, 22:10

Przypominam o zdjęciach do pierwszego postu

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

27 lip 2007, 22:28

Cześć dziewczynki :ico_oczko:
Bożenko to rzeczywiście musiałaś mieć ubaw...ja też jestem zdania, że nic na siłe :ico_nienie:
Do wszystkeigo nasze dzieciaczki dojrzeją, dorosną :-)
Marzenka, nie martw się , przejdzie Natalce ...
Agnes tak, tutaj tak podwójnie robia szczepienia :ico_oczko:

Witaj iza wreszcie tu zajrzałaś , Matuś jak zwykle CUDO :one:
Marzena25 pisze:Aaaa i wczoraj w dwie minuty pomalowala dlugopisem spodenki, bluzeczke, nogi, rece buzie i stol. Mowila pisiu pisiu ale jakos nie wzielam tego do siebie.

Mój Antoś juz nam podłogę popisał...ale zmyłam uffffffffffffffffffffff :/

Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

27 lip 2007, 22:32

a jak ze spacerkami za rączkę? Mój samoś strasznie się wyrywa i czasami się boję, żeby mi kiedyś nie uciekł gdzieś pod samochód. Na szczęście mam ogrodzone osiedle ale czasami to idziemy też do sklepu przez ulicę i wtedy albo go biore na ręce albo trzymam mocno jego łapkę żeby mi się wyurwać nie mógł, czasami mnie przechytrza.

Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

27 lip 2007, 22:35

bozenka74 pisze:a jak ze spacerkami za rączkę?

oj mój Antos też się już zaczyna wyrywać i często chodzi własnymi ścieżkami , ale jak mam gdzieś dalej iść to w dalszym cągu biorę Go jeszcze do wózeczka.

[ Dodano: 2007-07-27, 22:37 ]
A gdzie nasza Surtsey z Łukaszkiem???

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość