Awatar użytkownika
karolas
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2031
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:26

27 lip 2007, 22:59

HEKTORKA ja zaczełam wychowawczy własnie od poniedziałku bo wczesniej jak mi sie skonczył macierzyński to musiałam wykorzystac zalegle dni zurlopu wypoczynkowego za zeszły rok no i za ten tez oczywiscie ci sie nalezy tyle dni stosownie do ilosci lat jakie masz juz przepracowane. Mi sie nalezalo za ten rok chyba 19 i za poprzedni wiec w sumie miałam urlop wypoczynkowy od 21.06 do 22.07 tj praktycznie 4 tyg. i teraz juz wychowawczy leci od 23 lipca. Dni za urlop z tego roku musisz miec tez normalnie do wykorzystania :)
Ale dla dokladnosci wejdz sobie na atek z"z prawem za pan brat" tam tez laski na te tematy pisza dogłebniej pozdrawiam serdecznie

Awatar użytkownika
Iwona77
Już śmiało chodzę po forum!
Już śmiało chodzę po forum!
Posty: 611
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:49

28 lip 2007, 00:31

Patryk dzis tez pozno spac poszedl marudny strasznie a my jutro jedziemy na tydzien,mam nadieje ze w podrozy bedzie ok.
Całuski dla was i waszych pociech i do zobaczenia za tydzien i mama nadzieje ze jakos nadrobie potem to co napiszecie. :ico_papa:

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

28 lip 2007, 05:24

:-D

Mój wojownik już bryka, ale pewnie zaraz padnie jeszcze do 7 co najmniej...

Iwona77, karolas Dziewczyny udanego wypoczynku, fajnej pogody, grzecznych dzieci no i szczęśliwej podróży !!!!!

[ Dodano: 2007-07-28, 05:27 ]
Lece uszczknąć jeszcze odrobinę snu ..bo już mój brzdąc śpi smacznie :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
karolas
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2031
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:26

28 lip 2007, 07:51

KINGAS no Kamila z Albertem i Kubusiem juz u nas byli o 5.00 torby zabrali te najciezsze i najwieksze, udało sie zapakowac nawet dwa kolosy-całe szczęscie bo nie wiem jak my w tym pociagu mam nadzieje ze nie bedzie duzo ludzi a nawet jesli to i tak podejdziemy do konduktora zeby otworzyl nam przedział dla matki z dziecmi-jest cos takiego ;).
Ale fajnie Kamila juz dojezdza do celu juz nie moge sie doczekac jutra, niby tylko tydzien ale dla mnie radosc niesamowita, po całm roku ciazy,potem porod a w ogóleprzez 4 lata nigdzie nie bylismy wiec ciesze sie jak Kacerek hi hi hi.
Mam nadzieje ze melcia sie z niczym nie poprzestawia i bedzie grzeczna.
Dam znac jak wrócimy co ijak oczywiscie,szkoda ze wam sie nie udało znalezc wolnych miejsc, ale dla pocieszenia powiem ci ze nasz kumpel szukał od czwartku juz na miejscu był nod morzem w roznych miejscowosciach i po całym dniu szukania noclegu wrócił do poznania z dziewczyna bo udało im sie znalezc jedynie cos w jakims hotelu-doba100zł od osoby to sobie podarowali.
W przyszłym roku moze sie wczesniej zastanowcie a my jak bedzie kaska to moze tez sie wybierzemy ;).pozdrawiam.
LUTOWKIno moze teraz uda mi sie tak od rana wejsc dodac te dwie fajne fotki ze spotkania z Dorota ;)
Obrazek
Obrazek

Awatar użytkownika
Iza@
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 424
Rejestracja: 08 mar 2007, 20:22

28 lip 2007, 09:58

Karolas ja Mirelce jak tylko skoczyła tydzien dawałam herbatki z butelki no i od urodzenia dostawała mleko z butelki to tez inaczej , nie wiem co masz zrobić by zaczęła pic kaszki ciężka sprawa.

Dziewczyny życzę pogody i świetnej zabwy :-)

[ Dodano: 2007-07-28, 10:03 ]
świetnie wyszłyście na tych zdjęciach :ico_brawa_01: I wasze dziewczyny takie urocze super ze mogłyście sie spotkać .

Awatar użytkownika
qunick
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1507
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:35

28 lip 2007, 10:27

Iwona77, karolas, pięknej pogody i miłego wypoczynku!
karolas, ja oprócz tej kaszki nie daje żadnego mleka modyfikowanego. Aczkolwiek Nina dostawała czasem butlę jak musiałam pilnie wyjechać jak była malutka a nie zdążyłam odciągnąć(przez to się troche na piers obrażała) Poza tym jak brała antybiotyki to miała rzadkie kupki i miałam jej podawać kleik żeby je zagęścić - tylko wtedy łyżeczką. A teraz już wie że butla to butla a cyc to cyc. Chociaż tą kaszkę dostaje raz dziennie przed spaniem to jest to już jakiś rytuał. Wczoraj dosłownie wyrwała mi butelkę i włożyła sobie smoczek do buzi!

Kurcze Lutówki jak mnie dobija to przewracanie się na brzuszek! :ico_zly: Wczoraj Ninę położyłam i zasnęła a ja wyszłam na chwilę do męża do garażu. Wracam a ona głową w drugą stronę i na brzuszku. Jak mnie usłyszała to pisk i płacz! Już musiała sobie wcześniej popłakać i przysnąć bo miała buźkę mokrą od łeż :ico_placzek:
Przytuliłam pocieszyłam i usnęła. Ale 2 w nocy i potrzę znów na brzuszku, tyle że jej ta pozycja przeszkadzała w spaniu bo co rusz się podnosiła, kwiknęła i położyła głowkę jak ją sen zmożył. Wtedy już ją wzięłam do siebie...
Dziś mamy w palnach imprezę w plenerze i mam nadzieję że nie będzie padać...

Awatar użytkownika
karolas
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2031
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:26

28 lip 2007, 16:01

LUTOWKI ale u nas leje bbbuuuuu :ico_olaboga: a my juz popakowani do konca i tylko bylismy na małych zakupach,to co brakowało z apteczki pierwszej pomocy itp.... .
Nie wiem czy zdołam jeszcze dzis wieczorem tutaj zajrzeć jakby mi sie nie udało to miłych pogaduszek wam zycze, w spokoju i bez kłutni, no i piszcie nie za duzo zebym mogła ze spokojem nadrobić zaległości jak wróce za tydzień. Mam nadzieję,ze o mnie bedziecie pamietać hi hi? Co? bedziecie odrobinke? :ico_oczko: Buziaczki dla was wszystkich i waszych pociech

Awatar użytkownika
Dorota.M.
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 651
Rejestracja: 12 mar 2007, 14:33

28 lip 2007, 16:18

karolas życzę Ci / Wam udanych wakacji, pięknej pogody, przespanych nocy i dni pełnych wrażeń... I nacieszcie się chwilami spędzonymi razem :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2007-07-28, 16:21 ]
byłam dziś na zakupach, potem zdąrzyłam umyć auto w wewnątrz i na zewnatrz, posprzątałam w domku, upiekłam placek, rodzice na chrzcinach, mąż w pracy a ja... zdycham z zmęczenia. A mój Gagatek śpi :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
karolas
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2031
Rejestracja: 08 mar 2007, 14:26

28 lip 2007, 21:12

lutowki a ja to jestem ale wyrodna matka, melka sie drze od kilku dni w niebogłosy przy wieczornym zaypianiu bo ja rozszyfrowałam, ze chce koniecznie zasnac przy cycusiu i ja namietnie wkładam do łozeczka i tam sobie histeryzuje tak mocno ze az łka :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_placzek: :ico_placzek: ale trudno, wiem ze głodna nie jest bo jadła o 19.30 no to bez przesady sobie mowię dostanie owszem ale ok.22.00 przez sen jej podam ale zasypiac moja panno to juz bedziesz bez piersi tymbardziej ze po powrocie z wakacji chce sie za na wziasc i ja nakłonic jakos ale jeszcze nie wiem jak zeby piła na wieczor kaszke albo kleik z modyfikowanym mlekiem to wtedy jako ostatnie moge jej moja piers podawac ale poki co nie ma!!!!
No i jakieś fochy Amelka ma na spacerach tzn. wszystko jest dobrze tak długo jak spi na dworze, ale kiedy sie juz obudzi to góra 15 minut i ryk ze juz jej sie nie cche byc we wózku, ale to nie jest lekki płacz tylko darcie sie na całe gardełko i tak ze wszyscy ludzie sie gapia i te niektóre komentarze hi hi.
Ostatnio wczoraj mażstał z wózkiem i Amelka przed rosmanem a ja robiłam zapasy słoiczkow na wyjazd, i słysze jak mela sie drze w tym wozku a takie babki stały za mna przy kasie i mowia miedzy sobą:"jeny ale ten ojciec bezduszny serce z zelaza zeby tak pozwolic dziecku sie drzec i nie wziasc i nie przytulic" na to co ja zrobiłam? Tak, tak oczywiscie odwróciłam sie spojrzałam i zapytałam czy maja dzieci-a wyglądały wiekiem na ok 40 no i one ze nie, a ja im na to no to własnie dlatego wydaje sie paniom ze ten ojciej dziecku krzywde robi a tymczasem ojciec doskonale wie co robi bo poprsotu uczy córkę ze nie bedzie odpowiedzi na kazdą jej histerię bez powodu. A one z oburzonym wzrokiem na mnie ze co ja smarkula im za wywód daje i mowi mi jedna a pani o zdanie nikt nie pytał ja na to: akurat moje zdanie w tym temacie jest istitne bo to o moim dziecku plotkujecie hi hi hi, cegły na ich twarzach sie pojawiły i juz nic nie powiedziłąy :ico_oczko:
No tak nie mozemy małej ustepowac na kazdym centymetrze chodnika bo jej sie we wózku nie chce siedziec to ja mam miec ręce do kolan o nie nie nie a poza tym na wspólnych spacerach jestesmy rzadko a ja nie mam zamiaru jej nosic prowadzic druga ręką wózka i moze jeszcz ebiegac za kacperkiem jak jedzie na rowerku, mela ma byc w ewóżku i tyle, kacpi tez tak został nauczony miał krótka piłke i bez problemu mogłam wszedzie z nim jezdzic nawet na kilkugodzinne wypady.
No tak ale sie rozpisąłam ale jakos nie moge sie z wami roztać,nic mam nadziej, ze nie pomyslicie ze jestem taka wredna ze szok hi hi hi.
Ide sie kąpać bo mała zasnęła po walce, bez piersi sie obyło ale histeria na maksa wiec pewnie niebawem sie wybudzi i upomni o swoje mleczko kochane hi hi hi -moja mała królewna
acha zapomniałam wam napisac ze mowimy na Amelke od dzis-gruba babcinka bezzębna hi hi hi-robi tak przekomiczna minkę, zawiązuje sobie dolne wargi tak smiesznie jak ludzie bez zębni wygladaja ta brudka taka wystaja ca i tak pojekuje, chyba ja dziąsełka zaczeły swędziec ale taka smieszna ta minka ze napewno bedziemy polowac na nia zeby zrobic fotkę to wam po powrocie pokaze,narka

Awatar użytkownika
Dorota.M.
Ja wiem wszystko o forum
Ja wiem wszystko o forum
Posty: 651
Rejestracja: 12 mar 2007, 14:33

28 lip 2007, 21:21

karolas jeszcze raz życze udanego wyjazdu....
całkowicie się z Tobą zgadzam, nie możesz jej za każdym razem brać na rączki jak ona chce, bo będzie wiedziała że gdy tylko zapłacze to już ją bierzesz. Te babki w markecie niexle pojechały, ale co takie babsko moze wiedzieć na temat wychowywania dzieci - zwłaszcza w teraźniejszym czasie. Myśle że Amelcia niedługo zrozumie że na spacerkach trzeba być w wózku, pamietam moja siostra też miała taki problem, i też Karolinka płakała w niebogłosy i w końcu zrozumiała do czego jest wózek :-)
Myślę że trochę naszą matczyną cierpliwość musimy nadwyrężyć i będą sukcesy (mimo iż jak dziecko płacze to serce się kraje).
Wiesz przypomniało mi się że miałam gdzieś artykuł w starej gazecie na temat, właśnie jak nakłonić dziecko do zmiany mleka na modyfikowane, poszukam na stryszku i może coś pomoże. A teraz idź spać, bo długa droga przed Wami!!!
Do usłyszenia za tydzień, przyślij MMS-a :-) papa

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość