A ja tez pozwalam Mirelce czasem popłakać w wózku fakt nie zawsze bo czasem ja biorę by pokazać piski czy kotki i ja trochę nosze na dworze w domu jak jest najedzona pic nie chce pieluszka przebrana jak płacze w łozeckzu to tez jej nie wezme co chwila wchdzoe do pokoju cos tam zaśpiewam daje smoczka ale biorę ja juz naprawdę w ostateczności i to tez na chwilkę .
I powiem wam ze dużo osób mi zazdrości koleżanki siostra nawet moja babcia mnie podziwia za to ze jestem taka zasadnicza i ze nie daje sobie wejść na głowę.
Mirelka spi dziś znowu męczyłam ja jak najdłużej mam nadzieje ze prześpi noc wczoraj niestety obudziła sie i trochę płakała pierwszy raz wzięłam ja do nas do łózka by sie przytuliła ona zasnęła to ja odłożyłam wydaje mi sie ze coś złego jej sie śniło .
U nas leje i burza a w dzień było całkiem ładnie
[ Dodano: 2007-07-28, 21:36 ]
Dziewczyny czy wy tez bez przerwy myślicie o waszych dzieciach?Nie wiem czy to normalnie ale ja w głowie mam cały czas Mirelke