wiecie co - maly mi sie pochorowal totalnie
na 11 idziemy do lekarza.. nie moge mu zbic tej temperatury od 2 dni ciagle wraca i kaszle wiec musze go zbadac... i zrobilo mu sie cos w buzi - chyba jakas infekcja musze szybko zobaczyc lekarza tak mi go szkoda maly cala noc prawie plakal z bolu i wiecie co chyba nastepne zeby ida bo juz w tym wszystkim na gorze kielki sie pokazaly a na dole tez spuchlo wszystko jejku niech te zeby juz sie skoncza bo calkiem mozliwe ze te wszystkie dolegliwosci to ciag dalszy zabkow kurde 12 nam zostalo ja zwariuje chyba