Awatar użytkownika
Leatka
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 372
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:52

30 lip 2007, 09:22

Oh, wreszcie udało mi się na chwilkę wpaść. Witam wszystkie bo się już stęskniłam na maksa :ico_sorki:

U nas niestety też kryzys cyckowy, ale chyba już teraz za nami. Dawałam małemu cyce - wypił obydwa i ryk że dalej głodny, no to ja od nowa oba cyce a on dalej ryk. No to flacha - wypił 20-40ml i spokój. Potem zaczęłam po każdym karmieniu dodatkowo ściągać trochę pokarmu i teraz już jest ok. naprodukowało mi się chyba więcej.

Asiu znam twój ból, mały też ma kolki. Troszkę w południe ale najbardziej tak koło 7-8. To jest straszne bo tak krzyczy że aż się zanosi, cały rozpalony od płaczu mokre od łez policzki a ja nie mogę mu pomóc. Byliśmy u lekarza to powiedział że po trzech miesiącach powinno przejść :ico_olaboga: no więc musimy radzić sobie sami.
Na początku smarowałam brzuszek maścią majerankową i przykładałam ciepłą pieluszkę, masowałam brzuszek, i kręciłam młynka nóżkami. Potem kupiliśmy Espumissan w kropelkach - 20 kropli na dobę. Przestawało po nim boleć ale trzeba było długo czekać zanim zacznie działać. A podawanie po parę kropli przez całą dobę nie pomogło. Teraz stosujemy kropelki sab-simplex siostra mi załatwiła bo dostępne tylko w Niemczech kosztowały 7,5 euro. Parę kropelek na smoczek i na chwilę spokój, ale za ok. 10 min znowu to znowu daję parę kropelek i noszę na ramieniu. Po tych kropelkach odbija mu się i potem już spi biedny szkodnik wymęczony. Słyszałam jeszcze że są czopki na kolki nazywają się Viburcol i kosztują ok. 17zł
Może coś z tych metod pomoże Emilce?

Chrzciny też robimy 12.08. Franek ma już gotowy garnitur z koszulą, kamizelką, fularem , spodniami na kant i marynarką. Do tego kaszkiet i sznurowane buciki - wygląda jak mały dżentelmen hihi. Wkleję zdjęcia jak będę mieć chwilkę czasu.

Niestety musimy chrzciny robić w domu bo lokal gdzie mieliśmy zamówioną imprezę splajtował :ico_zly: Nie wiem jak przeżyję upierdliwość mojej mamy która do wszystkiego sie wtrąca :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
-indigo-
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1514
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:20

30 lip 2007, 10:15

Tomi dziś szczęśliwy, wyszczerza swe dziąsła do wszystkiego łącznie z sufitem. Chyba jod mu dobrze zrobił hehe. Teraz leży koło mnie i jeszcze próbuje przysnąć.

Dziewczyny bardzo wam wspólczuję tych cholernych kolek. Mój miał tylko raz coś co wyglądało jak kolka. Serce sie kraja jak sie patrzy na płaczące i wijące się maleństwo i nie można nic zrobić. Miejmy nadzieję, ze waszym maluszkom szybko się te kolki skonczą.

Juli gratuluję super zabawy. Mnie też już w nonono szczypie, żeby zahaczyć o jakąś porządna imprezkę, no ale jeszcze muszę poczekać.

A co do faz.... czasem mi się zdarza, ale generalnie nie jest tak źle. Nie przejmuję sie tak wszystkim. Sprzątam kiedy mam ochotę, a kiedy nie - po prostu to olewam. My z Jarkiem dogadujemy się dobrze. Nawet jak obiadu nie zrobię, to je coś na mieście i nie ma do mnie sęków, także nie czuję presji. Dobrze się zgraliśmy i docieramy sie już wiele lat. A na poczatku łatwo nie było. Najważniejszy jest dzidziuś, żeby był najedzony, miał sucho i był uśmiechnięty. Reszta może zaczekać. nie ma co się pałować, bo zawsze będzie coś do zrobienia.

lucy23
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3386
Rejestracja: 07 mar 2007, 19:16

30 lip 2007, 10:36

juli chcialam cie pocieszyc ,ze ja mam tak samo :-D ja tez myslalam,ze jestem wariatka :-D aleto chyba to przemeczenie...ja jestem gorsza od ciebie :ico_oczko: wczoraj ogladamy film i jak mnie nie napadnie,ze tomek sie dzieckiem nie zajmuje,ze nie sprzata itp.efekt byl taki jak u ciebie :ico_oczko: obiadek,porzadki,zmieniane pieluszki,kapiel itp ale ja i tak sie czulam jak jakas zolza,bo mu chyba wszystko wypomnialam ,a niektore rzeczy niesprawiedliwie...ale jakos zrozumial.mamy teraz burze hormonalna :ico_oczko:
leatko wspolczuje kolek.moj maly nie ma,ale kupilam na zas infacol.ponoc jest dobry,a podobno i w polsce go maja :ico_noniewiem:
avisek na innym forum dziewczyna tez miala porod kleszczowy (tzn na watku polonia)i podobno oczyszczala sie 2,5 miesiaca.przypomnialo mi sie tez co polozna mi mowila na samym pocatku,ze czasem krwawienie moze ustac,po czym wroci na nowo np mocniejsze :ico_noniewiem: ona mi to na poczatku mowila,a ja myslalam,ze to sie tylko do pierwszych dni zalicza :ico_wstydzioch: noi dzis juz nie krwawie,ale do lekarza na 17 jestem umowiona i niech rozwieje do knca moja watpliwosci.i chce badanie krwi,bo sie boje anemii,a jakas bez sil ostatnio chodze,ale to pewnie zmeczenie :ico_noniewiem:
jednak nie mam okresu,za malo tej krwi byli i dzis juz nie mam ....zauwazylam tez ,ze krwawie jak duzo chodze :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2007-07-30, 10:40 ]
-indigo- pisze:Najważniejszy jest dzidziuś, żeby był najedzony, miał sucho i był uśmiechnięty. Reszta może zaczekać. nie ma co się pałować, bo zawsze będzie coś do zrobienia.
_________________
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: kamilko masz racje...ja obiadkow juz dlugo nie gotuje,bo naprwde nie mam kiedy :ico_wstydzioch: a jak juz zrobie to jakis latwy i szybki i dopiero wieczorem jak maly spi,to t ma na 2 dzien,ale jak jest w domku to sam gotuje dla siebie i dla mnie

[ Dodano: 2007-07-30, 10:42 ]
Obrazek

[ Dodano: 2007-07-30, 10:42 ]
Obrazek

[ Dodano: 2007-07-30, 10:43 ]
Obrazek

[ Dodano: 2007-07-30, 10:43 ]
Obrazek

[ Dodano: 2007-07-30, 10:44 ]
Obrazek

[ Dodano: 2007-07-30, 10:44 ]
Obrazek

[ Dodano: 2007-07-30, 10:46 ]
ostatnio go ciezko uchwycic ,bo tak rusza nozkami i raczkami i glowka :-D

Awatar użytkownika
Juli
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2201
Rejestracja: 19 mar 2007, 09:58

30 lip 2007, 10:47

Siada mi kregoslup- nie wiem czy to od cholernego fotela z Ikei, czy od mojego synka, ktory robi się klocem.. ale boli jak cholera.
Noc do nonono, bo znow pzerabiamy ekscesy z kupką i zwalczamy je wszystkim czym sie da. Bez skutku..
Wiecznie pełna chata zaczyna mnie doprowadzac do szalenstwa
Nie mam nic zaplanowanego na chrzciny - co na obiad, co ubrac Małemu itp...
Wszyscy domagają sie spotkan i odwiedzin
Krzys szuka roboty
Ja rozpaczam - bo - od 5 lat kocham FAITHLESS.. I zawsze marzylam zeby przyjechali do Polski.. zeby zobaczyc ich na zywo, pospiewac pod scena piosenki i takie tam. A tu nagle- przyjezdzaja - do Krakowa. No i co? I klops. Wielki klops. No bo co ja zrobie z moim Młodym? Wezmego w plcak? Ech.. nonono nie robota. Czesto miewam pecha.Ale to to jest jakies przeklenstwo..
U nas pada. Pogoda do nonono. Zimno,wieje.. A do nas sie pozjezdzali goscie i mysleli ze poplażują hahahaha :ico_smiechbig: :ico_noniewiem:
Ide ogarnąć chałupe i poskromic mojego Marude :zly:

Awatar użytkownika
avisek
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Dorastam! Mam 1 ząbek!
Posty: 735
Rejestracja: 18 maja 2007, 10:48

30 lip 2007, 10:50

dziewczyny chce malej kupic lezaczek - bujaczek, czy ktoras ma cos takiego i moze cos polecic ewentualnie odradzic?

Awatar użytkownika
acia
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 503
Rejestracja: 15 mar 2007, 19:06

30 lip 2007, 10:55

Nasz kryzys cyckowy chyba minął.Może to prawda co pisała Ania ,że w 7-8 tyg oże tak być.mimo wszystkow w sobotę kupiłam NAN i szłam do domu ze łzami w oczach ,że będę musiała jej buylę podać.Teraz wypijam dwie herbatki mlekopędne z herbapolu dziennie i jest lepiej.Cycki nie są tak twarde i napięte , ale same pisałyście że jak laktacja się unormuje to może tak być.

Widzę ,że większość naszych maluszków będzie chrzczona 12 sierpnia :ico_brawa_01: .Ja też imprezkę robię w domu i miałam nadzieję ,że mama mi pomoże a ona wybiera się na mazury ze znajomym.Normalnie świat zwariował , kobieta która ma 53 lata zachowuje się jak nastolatka :ico_olaboga:

Komp mi pada.Czasami wogóle nie można go uruchomić :ico_placzek: .Mogę więc zniknąć na jakiś czas , bo jest jeszcze na gwarancji to zawiozę go do serwisu.

Buziaki dla naszych kochanych maluszków :-D

Awatar użytkownika
Juli
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2201
Rejestracja: 19 mar 2007, 09:58

30 lip 2007, 10:55

Kamilko - co do tego, ze Mały jest najwazniesjzy, masz racje. Zreszta wczoraj identycznie powiedział mi Krzys jak ryczałam jak walnieta ze jestem złą matka i zona i brak mi organizacji. Powiedział, ze jestem cudowna, bo Mały jest zawsze najedzony, ma sucho i sie usmiecha, wiec jeszcze szczesliwym, zadbanym ikochanym dzieckiem.. a reszta przy tym wymieka zupelnie :-) No i odpuszczam od dzis i poskramiam moje cisnienie.
Lucy- moj Junior tez macha wszystkimi konczynami jak paralityk i nie da sie uchwycic go dobrze i wyraznie :-)
Avisek- ja tez marzyłam o bujaczku, zeby Mału mial jakas frajde a ja chwile spokoju przy robieniu obiadu :ico_oczko: no i przyjaciele z Anglii ktorzy przyjezdzaja w piatek kupili mu podobno jakis fajny i niedrogi - ale angielskiej firmy Mamas and Papas..Zreszta Madziorka taki dostała od znajomych i mowiła ze super! U nas jest mnostwo tych bujaczkow na allegro - i podobno są super- zwlaszcza fisher price.
Dobra, szoruje scielic lozko i wstawiac pranie, bo niedlugo nie dam rady łazienki otworzyc bez upychania łachow :039:

Awatar użytkownika
magda26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3206
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:25

30 lip 2007, 10:56

Witam Kamilko oby to nie przepuchlina.
Avisek ja mam lezaczek bujaczek jest to super sprawa :ico_brawa_01:
A co do kolek to odpukac nie mial ani razu :-D i mam nadzieje ze tak zostanie :-D
Ja wczoraj dostalam okres
A co do humorków jakos po ostatniej mega kłótni jest dobrze nawet w sobote bylismy u znajomych na 4 h wypilam jedno piwo i mnie zakrecilo czlowiek tyle nie pil :-D :-D

Awatar użytkownika
Juli
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2201
Rejestracja: 19 mar 2007, 09:58

30 lip 2007, 10:57

Aciu - Dobra ta Twoja Mama :-)
Moj tato ma 48 i ma całe zycie kryzys wieku srednbiego.. JEzdzi po miescie jak pirat drogowy, łupie muzą na maksa, ubiera sie w mlodziezowe ciuszki i zarywa wszystkie nonono :-) Dla mnie jest kochany i jest wspaniałym ojcem.. ale ten jego "młodzienczy"tryb zycia czasem mnie bawi a czasem zawstydza :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Jasnie Pani :)
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2730
Rejestracja: 23 mar 2007, 12:53

30 lip 2007, 10:59

Ja rozpaczam - bo - od 5 lat kocham FAITHLESS.. I zawsze marzylam zeby przyjechali do Polski.. zeby zobaczyc ich na zywo, pospiewac pod scena piosenki i takie tam. A tu nagle- przyjezdzaja - do Krakowa. No i co? I klops. Wielki klops. No bo co ja zrobie z moim Młodym? Wezmego w plcak?

wkladasz mlodego w plecak, podrzucasz go do ciotki Dominiki 30 km od Kraka, lecisz na koncert, bawisz sie dobrze, a na drugi dzien odbierasz wyspanego, najedzonego i szczesliwego brzdacala :-D i mama tez szczesliwa i wszystko gra :-D
avisek, ja mam taka kolyseczke-fotelik do samochodu i wszyscy mi mowia (wlacznie z dziewczynami na forum) ze tylko w ostatecznosci stosowac, bo jeszcze za male te nasze brzdace. dopiera tak od 5-6 miesiaca normalnie mozna, bo juz sie miesnie podnoszace glowke uksztaltuja

a ja jeszcze sie zapytam, czy uzywacie poduszek dla dzidziow? bo ja mam i nie uzywam, a chcialabym, bo taki kaplecik ladny :ico_oczko: . to tylko o uduszenie chodzi z niestosowaniem, czy tez o kregoslup? bo moja to sie nbie udusi, chyba, ze lezac na plecach by umiala :ico_haha_01: , ona wogole sie sama nie przekreca jeszcze, tylko na pleckach lezy i glowa od czasu do czasu kreci... :ico_noniewiem:

Obrazek
Free image hosting by http://www.holdthatpic.com/

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość