WYCHOWANIE BEZSTRESOWE (TAK/NIE)

TAK
17%
11
NIE
83%
53
 
Liczba głosów: 64
Awatar użytkownika
aniulka
Już śmiało chodzę po forum!
Już śmiało chodzę po forum!
Posty: 639
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:21

BEZSTRESOWE WYCHOWYWANIE ?

12 mar 2007, 23:42

[size=150]Czy wychowywujecie swoje dzieci bezstresowo ? Czy raczej posuwacie się do różnych metod wychowawczych jeśli tak to do jakich?[/size]

[ Dodano: 2007-03-12 ]
Bezstresowo- nie
Metody - to kara w kącie :ico_noniewiem: jeśli coś nabroi. Albo mały szantaż że może iśc do tego kąta jeśli cośnie zrobi.

BeataW
Wodzu
Wodzu
Posty: 10941
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:58

14 mar 2007, 22:23

Ja widziłam kiedyś 10-cio letniego diabła wychowanego bezstresowo-w przetłumaczeniu-wolno mu vyło robić,co tylko chciał,natomiast nikt nie miał prawa zwrócić mu uwagi-ani nauczyciel,ani rodzice-bo to był zamach na jego osobowość.Nie muszę chyba opisywać,jak sie zachowywał.Nie chciałabym go spotkac np w wieku 18 lat,już wtedy prał kolegów,wyzywał itd.HORROR!!!!!!!!!!!!Na pierwszym miejscu należało sie lanie przez nonono jego rodzicom!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Awatar użytkownika
Dora1
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1045
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:59

14 mar 2007, 22:36

Beatko i tu się z Toba zgodza ,najpierw trzeba porządnie wlać rodzicom takiego dziecka :ico_zly: Ja tez widziałam raz dziewczynkę bezstresowo wychowywana przez rodziców ,którzy dosłownie pozwalali jej robić wszystko,a że wszystko mogła robić więc pluła i kopała gosci :ico_olaboga: :ico_olaboga:
Ja troszkę nie rozumiem tego bezstresowego wychowania :ico_noniewiem: .Ja staram sie wychowywać moje dzieci tak ,aby wiedziały co mozna ,a czego nie ,jakich granic nie wolno im przekraczać :ico_oczko: Nie uważam ,że bicie cos daję ,chociaz Kasia dostała pare klapsów ,ale tylko wtedy kiedy naprawde zasłużyła.Nie uważam się za wspaniała matkę ,bo i ja mam złe dni ,mam prawo być zmęczona i wściekła na męża ,dzieci.A dzieci czasami umieją dać wycisk :ico_oczko: :ico_oczko: Jestem tylko człowiekiem !!!!!!!!Ale na razie widze ,że mi sie to udaje i póki będę mogła i będę miała jakiś wpływ na moje dzieci napewno nie będę ich wychowywać bezstresowo,beż szacunku do ludzi i rodziców :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
aniulka
Już śmiało chodzę po forum!
Już śmiało chodzę po forum!
Posty: 639
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:21

14 mar 2007, 22:41

Dora1, pięknie powiedziane :ico_brawa_01:

BeataW
Wodzu
Wodzu
Posty: 10941
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:58

14 mar 2007, 22:43

Dokładnie,ja nie jestem zwolenniczką bicia,ale dzieci powinny wiedzieć,gdzie są granice i co im wolno,a co nie!

Awatar użytkownika
Kaja
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2184
Rejestracja: 06 mar 2007, 13:53

15 mar 2007, 08:55

ja też jestem przeciwniczką bezstresowego wychowania w formie jakiej jest to powszechnie znane czylui wychowanie potworka (mam jednego w rodzinie szwagierki córka) ale uwazam że wychowanie bezstresowe to nie jest pozwalanie dziecku na wszystko bo nie mozna go denerwować i ograniczać to to dla mnie jest po prostu brak wychowania :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
marboro
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 567
Rejestracja: 09 mar 2007, 10:52

15 mar 2007, 09:17

Kara adekwatna do czynu. Np. nie posprzątasz klocków, klocki idą na górę i nie masz do nich dostępu aż do czasu poprawy... itd...

BeataW
Wodzu
Wodzu
Posty: 10941
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:58

15 mar 2007, 11:16

Masz rację marboro,nie ma nic gorszego niz przesadzanie w drugą stronę,tzn karanie dziecka za dosłowie najdrobniejsze przewinienie,czasami wystarczy cos wytłumaczyc i dziecko zrozumie....zarówno w jedną i w drugą stronę trzeba mieć umiar

Awatar użytkownika
babe_boom
4000 - letni staruszek
Posty: 4341
Rejestracja: 12 mar 2007, 17:58

16 mar 2007, 13:39

był czas, że bezstresowe wychowanie było w modzie, ale jak wiadomo okazało się wielkim niewypałem.
Nie można dziecku pozwolić na wszytsko ja jestem za systemem kar i nagród

lilo

16 mar 2007, 16:15

Ja wogóle nie rozumiem co ma oznaczać wychowanie bezstresowe - obecnie życie jest tak stresujące, że można dziecku tylko krzywdę zrobić nie ustalając mu żadnych reguł. Przecież takie dziecko przede wszystkim będzie miało problem ze współżyciem w grupie, bo rodzice mu pokazali, że wszyscy mają mu ustępować...
Moje dziecko nie jest wychowywane bezstresowo, ale też nie "stresowo" :ico_oczko: Po prostu uważamy go za takiego samego człowieka jak i my-rodzice i obowiązują go, tak jak i nas, pewne zasady.
U nas głównie stosujemy jak na razie, jak to określiła Beatka, mały szantaż typu "nie będziemy czytać książeczek jak nie posprzątamy wcześniej".

Wróć do „Kącik dla rodziców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość