Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

07 sie 2007, 10:21

kilolek, u mnie to samo wszystko trzeba mieć swoje chociaż jak rodziłam córę to można było używać tego co szpital miał bo wtedy panowała jakoś choroba przez która dzieci w szpitalach umierały i szpital dbał o wszystko a pamietajcie że czas szybko leci wiec lepiej mieć już chociaż troszkę gotowe :ico_oczko:

mambii82
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 433
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:13

07 sie 2007, 10:23

Kilolek za samą podstawkę do wanienki zapłaciłam 49zł. Oboje z mężem postanowiliśmy kupić dużą wanienkę i do tego ten stojak. Zresztą tak właśnie doradziła nam znajoma, która z takiego rozwiązania była zadowolona. Za wanienkę zapłaciłam 30zł a wszystko to kupowałam w hurtowni dziecięcej w Olsztynie. Na allegro jak się kupuje to trzeba uważać i znać ceny sklepowe, należy też pamiętać, że dochodzą koszty przesyłki i nie zawsze wychodzi nam to na dobre.
Mam jeszcze jedno pytanko:
Czy rożek i ochraniacz do łóżeczka też pierzecie ??? Kurcze gubię się w tym jakoś :ico_placzek:

anetkajur
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 287
Rejestracja: 22 cze 2007, 09:40

07 sie 2007, 10:25

mambii82 nasz Julcia ma juz jedne sztruksiki różowe , które dostaliśmy ale napewno kupie jej jeszcze jakis sliczny dresik. Sukieneczki tez ma :) Pisze na nich 0-3 miesiace wiec sadzę że nadarzy sie okazja na ubranie jej w nie - np Wigilia :), Nowy Rok

basiek40 ja na twoim miejscu podjechałabym do szpitala. Mnie tak brzuch sie napinał jak byłam w 16 mc i tez nie było mojego gina. Zpadała mnie dyzurna lekarka i dali mi kroplówke z magnezem, a pozniej kazali brac nospe i magnez przez kilka dni i na szczęście wszystko sie uspokoiło i puki co wiecej sie nie powtórzyło. U Ciebie może to byc coś innego ale dla własnego spokoju warto to iśc skontrolować

Jesli chodzi o pranie to ja sama tez nie wiem co robić. Kocyki napewno wypiore, ochraniacze też, a ztym wypelnieniem to nie wiem co robić wczoraj je wietrzyłam troszke na balkonie...puki co piore narazie zasłonki i nasze koce, narzuty bo nie wiadomo kiedy znowu bede miała na to czas ;)

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

07 sie 2007, 10:30

Mambi, u nas w sklepie stelaż zwykły pod dużą wanienkę kosztuje 70 zł, a taki w który można postawić i dużą i małą 120. Ja mam małą wanienkę, bo dostałam od koleżanki.

Ja chyba kontrolnie wypiorę i ochraniacz. Żeby potem różnicy w odcieniach nie było, jak jedno bęę prać, a drugie nie.

barbara123
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1059
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:41

07 sie 2007, 10:38

Basiek to napinanie brzuszka to stawianie macicy, nospa i magnez obowiazkowo ,ajak nie przejdzie to i trzeba kroplówe w szpitalu
A mnie na rozluźnienie brzuszka pomaga tez jak pozwole malnstwu posłuchac muzyczki poważnej :-) przez słuchawki
Z męzem musicie na prawde pogadć musisz miec przynajmiej te podstawowe rzeczy z wyprawki
My dopiero za tydzień zabierzemy sie za zakupy bo czekamy na urlopik mojego meza i spadek po bratanicy :-) :-) :-)
ja bym tego wypełnieni pościeli nie prała reszte to wszystko będe prać

mambii82
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 433
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:13

07 sie 2007, 10:50

Kilolek z tego co wiem to w tej hurtowni stojak pod małą wanienkę jest tańszy. Chyba coś u Ciebie zawyżają te ceny.
Ja chyba też wypiorę ten ochraniacz, tylko żeby sie nie pozbijał w środku.

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

07 sie 2007, 10:58

nie, mambii, takie ceny to u nas norma, niestety. Czasem się zastanawiam czy taniej by mnie nie wyszło jakbym pojechała na zakupy gdzieś poza okręg warszawski np. na południe. Dlatego dla mnie bardzo korzystnie jest kupować na allegro, nawet dopłacając koszty przesyłki.

ania25
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 534
Rejestracja: 22 mar 2007, 20:09

07 sie 2007, 11:40

basiek40 dziewczyny mają rację, rzeczy dla maluszka trzeba mieć i to wyprane w odpowiednim proszku dla dzieci i wyprasowane,( a zimą jak mąż to będzie na szybcika prał i suszył ? ? ? ) zapytaj czy w waszym szpitalu nie potrzeba mieć rzeczy dla maleństwa, u nas dawali, ale teraz jak jest jeszcze nie pytałam, pieluszki trzeba mieć napewno własne i kosmetyki dla maleństwa, bo jak nie miałam to mi Zuzki nie chcieli naoliwkować po kąpieli bo też nie mieli :-) . Porozmawiaj z mężem czy da radę potem sam.
Dla mnie to wiellka radość, kupić coś dla maluszka i przygotowywać, tak chyba czuje każda mama. Wszystko razem to spory wydatek.

kilolek firaneczka cudna, też mam taką ale z Arielką.

Dzis moje dziecię jedzie na wakacje do babci, bo my jutro z mężusiem na USG 3D jedziemy, mamy 130 km ale warto, też mam zamiar wejść tam do dużego marketu i kupić coś dla maleństwa. Może będzie jakaś promocja na pieluszki.

pozdrawiam :ico_ciezarowka:

basiek40
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 42
Rejestracja: 14 maja 2007, 17:35

07 sie 2007, 11:57

Jesteście kochane. Dziękuję za informacje na temat twarniejacego brzucholka. Dzisiaj po pracy pójde do Szpitala żeby mnie zbadali bo z tego co pisze kilolek u mnie te twardnienie występuje dużo częściej i trzyma mnie nawet pare minut. Tak, więc lepiej nie ryzykować. Tym bardziej, że to jest bardzo nieprzyjemne a wręcz nawet niekiedy bardzo bolesne. Dziś chyba wezme sobie nospe i magnez.


Ika powiedz co ja mam zrobić z tym moim miśkiem skoro on pochodzi z rodziny bardzo przesądnej co bardzo mnie denerwuje i jemu jest trudno coś wytłumaczyc bo twierdzi, że dziecku nic nie kupuje się przed narodzinami :ico_olaboga:


Wiecie odnośnie wanienek to zastanawiałam się czy kupić samą wanienkę czy może z przewijakiem bardzo mi się podobają wanienki z przewijakiem tylko obawiam się, że podczas kąpieli mojemu dziecku ten przewijak może spaść na głowe.


W sobote jak byłam na dniach otwartych w Szpitalu w Wałbrzychu to mówiła położna, że dla dziecka i dla siebie nie trzeba zabierać rzeczy wszystko finansuje szpital a jak pytałam się jednej z pacjentek czy ma swoje ubranka to mówiła że nie, a powiem wam że dzieciaczki ślicznie wyglądały były poubierane w ładne śpioszki i kaftaniki :-)

W moim Szpitalu w którym brzydze się rodzić wszystko trzeba mieć nawet papier toaletowy bo nie mają.

Powiedzcie mi jeszcze (bo troche boje sie spytać w Szpitalu) na czym polega opłacenie położnej i czy mogę opłacić ją przy porodzie czy może to zgłasza sie w szpitalu, że chce się ja opłacić. Jak to wygląda?

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

07 sie 2007, 12:33

basiek, pomyśl kto jest dla męża autorytetem, albo z czyim zdaniem przynajmniej się liczy. Zaproś tą osobę i wywołaj temat. Albo często w towarzystwie poruszaj tą kwestię. Może jak zobaczy że jest odosobniony w swych poglądach to zmięknie. Poza tym kobiecie w ciąży trzeba ustępować. A nie możesz kupić paru rzeczy nie mówić mu o tym? Wiem, że łóżeczka się raczej nie da, ale choćby kilka śpioszków.

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość