

Mojemu Karolowi jeszcze troszkę do pcałkowitego przekrętu brakuje, jak mu tą dupcię leciutko popchnę to się udaje, ale gimnastyka czyni mistrza więc jeszcze trochę cierpliwości.
Ewcik no masz rację nie czytałam uważnie, ale zawsze tak się śpieszę, żeby przeczytać, coś napisać, coś zrobić w domku zanim Karol się obudzi, bo on też bardzo towarzyski.
kamizela, oj następna fajna babeczka się u nas pojawiła, ja nie wiem jak to jest, że te w maju rodzące to same śliczne laski

A ze spaniem i kąpaniem to u nas Kąpanie jest 19.00 - 20.00 i potem lulu, przez jakiś czas budził się o 23.00 na cyca i potem o 5.00, a teraz mu się odmieniło i śpi do 2.00, potem czasami coś postęka i muszę go przytulić o 5.00, a najczęściej o 7.00 śniadanko z cycusia i potem jeszcze drzemka do 8.30 - 9.00.
Ewcik a Ty późno kąpiesz tą moją synową i dlatego śpi Ci dłużej, to znaczy pewnie godzin tyle samo tylko usypia na noc później. Ale czy taki nawyk będzie dobry jak dzieciątko będzie miało rok? No ale każdy robi tak jak mu wygodniej.
A z mojej synowej słodka pyzulka, proszę jej dać od teściowej

