witam w poludnie nocka pieknie przespana od 21 do 4 potem do 8,30 super. teraz jestesmy po jedzonku maz cos tam robi potem wychodzimy na stawy ( miejsce w rawcziu gdzie sa 3 stawy jeden do kapania jeden do lowienia a 3 robia mozna soie wypic piwko itp cos ala plaza)
Jutro mam ochote na rybki wyskoczyc tez w poblizu rawicza jakies 3 km od jest fajne miejsce, facet ma stacje benzynowa i niby to wszystko a tu zaraz za nia ma lasek gdzie ma klika stawow normlanie bajer mozna sobie pospacerowac girla zrobic itp
U nas slonecznie ale nie upalnie i cale szczescie, byleby nie padalo.
Magda no wlasnie tez sie zdziwilam ale od rozpulchnienia dziasla do zabka moze nawet minac 3 miesiace wiec spokojnie.
Karla kto ci to powiedzial ze dziecko moze max 4 godziny? Przeciez my mamy dazyc do tego aby dziecku noc kojarzyla sie ze spaniem a nie z jedzeniem jak nie zaczniesz teraz odrozniac nocy od dnia potem bedzie ciezko bo dla dziecka nie ma takich pojec jak ciemno rowna sie noc i jasno dzien to my mamy nasze dzieci tego uczyc. ja nawet nie wybudzam mimo tego ze slabo przybiera dla to bezsensu.