Awatar użytkownika
gosiaperelka
Zaczynamy gimnazjum!
Zaczynamy gimnazjum!
Posty: 1223
Rejestracja: 10 mar 2007, 09:55

18 sie 2007, 14:06

Witam, no dziewczyny teraz to wy jesteście takie aktywne że ho ho, wystarczy nie być tutaj parę dni i czytania na 1.5godziny:) Ja już wczoraj pościeliłam łóżeczko, pościel też już wyprana, ubranka wyprane, tylko jeszcze muszę pieluszki kupić i w aptece, sól fizjologiczną, sirytus do pempuszka, płyn do higieny imtymnej, witaminy bo mi się skończyły i krem na brodawki i do pupci niemowlaka i chyba to wszystko. Tak mi sie wydaje, na której stronie była ta lista z wyprawką? nie wiecie? pod koniec września czeka mnie wyprowadzka do innego mieszkania, masakra, jak sie wali to sie wali wszystko.

Awatar użytkownika
eve81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3419
Rejestracja: 01 maja 2007, 14:24

18 sie 2007, 15:20

a wiecie co..już dwie osoby mi powiedziały że niedługo urodze bo zmieniłam sie na twarzy :ico_szoking: moja mama pierwsze dziecko (moją siostre) urodziła 2tyg. po terminie, więc już nie wiem co o tym myśleć :ico_noniewiem:

eSKa
4000 - letni staruszek
Posty: 4196
Rejestracja: 10 mar 2007, 20:17

18 sie 2007, 17:07

HEhehe u nas na forum ostatnio głownym tematem jest jedzonko, jakbysmy conajmniej w 5 mies były kiedy najwieksze smaki przychodzą :-D Ja dzis się nagotowałam bo miałam dziadków na obiedzie, był rosolek , mięsko ( 2 rodzaje nawet ), kapusta, sałatka i ziemniaczki. Wszystkim bardzo smakowało ( spróbowaliby powiedziec inaczej :ico_haha_02: )

[ Dodano: 2007-08-18, 17:17 ]
Mamo zuzi ty to jestes mądra kobieta więc raczej cie poslucham :ico_haha_01: i zaraz zaczne gderać męzowi o foteliku, bo podoba mi się ten co kupiła chyba Kocura , tylko ze to bedzie nasz pierwszy zakup na allegro i cięzko sie przełamać. Nie jestem przekonana do zakupow bez mozliwosci dotknięcia, sprawdzenia itp. Mam nadzieje ze to będzie dobry zakup W kazdym bądź razie to ten fotelik http://www.allegro.pl/item222537996_fot ... tisy_.html

[ Dodano: 2007-08-18, 17:26 ]
Aha i jeszcze pytanko co tu wykombinowac na rocznicę ślubu (za 9 dni) bo nie mam pojęcia, co kupowałyscie swoim męzulkom?? Ja tak po cichu planuje że może urodze mu w tym dniu synka ale nie wiem czy maly akurat będzie chciał wyjść :-D

[ Dodano: 2007-08-18, 17:33 ]
Kicia planowo zostały nam tylko 23 dni, ciekawe rzeczy :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Dominisia
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1599
Rejestracja: 03 maja 2007, 12:45

18 sie 2007, 17:56

eSKa mamy ze soba cos wspolnego bo ja tez nie jestem przekonana do zakopow przez internet, chociaz ostatnio kupilam kilka rzeczy. Tak srednio jestem zadowolona z poscieli firmy mamo-tato, to akurat zamowila dla mnie Norwezka u ktorej mieszkamy. Po wypraniu ochraniacz do lozeczka zrobil sie zupelnie plaski i rozek tez nie jest taki puchowy. Poza tym zamowilam sobie kolderke w rozmiarze 90x120 i jest on malo popularny, w Norwegii wogole go nie ma, za to jest 100x140 i u nas tez jest wiekszy wybor poscielki, w Polsce chyba kupie sobie z takiej firmy Feretti czy jakos tak :-D
Gosiu ciesze sie ze prawie wszystko masz gotowe. Tylko nie bardzo rozumiem czemu musisz zmieniac mieszkanie??

Ja wlasnie wrocilam z centrum, odebralam z apteki gratisowa paczke dla maluszka i kupilam jeszcze w sklepie takie fajne spodnie ogrodniczki dla Malego. No nie moglam nic nie kupic... Mezowi nawet nie pokazalam bo on uwaza ze i tak mamy wiecej rzeczy niz potrzeba i chyba niestety mam racje :-D

[ Dodano: 2007-08-18, 17:57 ]
a i zapomnialam, ja mam najwiecej rzeczy w kolorze zoltym i zielonym.

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

18 sie 2007, 19:07

Dziewczyny, czy rożek też mam prac? wydaje mi się,że tak, ale wolę się poradzic mądrych mam :-)
Kupilam dzis duzo rzeczy i moge w zasadzie sie spakowac do szpitala, gdyby Zuzia nie chciala czekac do cc.

mama_zuzi1980
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5549
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:51

18 sie 2007, 19:26

Hej, juz wrocilam. U nas teraz porzadki, ja myje szafki w kuchni, lodowke juz rano do odmrozenia przygotowalam, teraz wymylam, mezu poleczki pucuje w wannie :ico_haha_01: Zaraz bedzie montowal lozeczko. Ja dzis kupilam ten olejek do smarowania krocza, inny do brzucha bo juz nic nie mialam no i do piersi, ale ten stosuje sie juz po porodzie bo podobno moze stymujowac wytwarzanie pokarmu :ico_szoking: Firmy "weleda" to chyba niemiecka ale moze w Polsce ten sa?

Dominisia ja tez kupilam posciel mama-tato, i jestem zadowolona w sumie ale ja mam troszke inny ochraniacz, na pol dlugosci lozeczka i z takim pogrubieniem przy samej gorze wiec nie oklapl po praniu. Posciel nawet oki, ale jakas taka nawet po praniu sztywna, malo przyjemna, wymiary kolderki mam tez takie jak ty i tak samo tutaj to nie jest standard. Mi rowniez baaardzo sie podoba Ferettii, ale kurcze nawet na szwedzkie zarobki to jest droga. W ogole dziewczyny, podziwiam Was, ze potraficie tak gospodarzyc kaska w Polsce ze stac Was na te wszystkie wydatki. Ja po wakacjach stwierdzilam ze rzeczy w sklepach i zarobki ludzi w Polsce sa cholernie niewspolmierne do siebie.....

Kocura, prosze nie panikowac :ico_oczko: Jak pisalam jak dostaniesz skurczu to bedziesz wiedziala ze to skurcz, to jak obrecz zaciskajaca sie wokol pasa... A mi dzidzius ten skacze po "piczce" (za przeproszeniem bo nie znam delikatnego innego slowka :ico_oczko: ), i nieraz bardzo zakluje, a ogolnie to bardzo nieprzyjemne uczucie :ico_wstydzioch: A wczoraj lykalam nos-pe bo mialam czeste skurcze, spokojnie ponad 10 na dobe wiec w razie czego lyknelam. Dzis mialam moze ze 4 do tej pory. Njaczesciej jak szybko zmieniam pozycje ciala np. z lezacej na stojaca, albo wlaze na krzeslo i schodze, poschylam sie itp.... A rozek ja pralam. Ale wirowanie na 600 obrotow dalam zeby mi sie nie wymial.

Eska, ja bardzo czesto kupowalam przez Allegro, nawet wozek, ponad 1000 zl przelewalam w zasadzie ciemno komus na konto. Dziwne uczucie, ale poczytalam komentarze i zaryzykowalam. Nie zaluje!!! I ciesze sie ze Cie przekonalam do fotelika. :ico_brawa_01:

Gosiuperelko, ciesze sie ze juz po zakupkach :ico_brawa_01: A z przeprowadzka na pewno dasz sobie rade, choc wiadomo troche ona nie w pore bo bedzie juz maluszek i dopiero bedziecie sie poznawac :-) Jestes silna, dasz sobie rade :-)
Ostatnio zmieniony 18 sie 2007, 19:29 przez mama_zuzi1980, łącznie zmieniany 1 raz.

eSKa
4000 - letni staruszek
Posty: 4196
Rejestracja: 10 mar 2007, 20:17

18 sie 2007, 19:29

Kocura dobre pytanie z tym rożkiem bo ja też sie zastanawialam i na razie jeszcze go nie pralam.

[ Dodano: 2007-08-18, 19:36 ]
Dominisiu ja to bym sie raczej nie zdecydowala kupic fotelika na allegro ale wiem ze któraś z nas (jak dobrze pamietam to chyba Kocura) juz taki ma i jest zadowolona wiec na pewno nie będzie źle, choc wiadomo ze kazdy ma inny gust ale na zdjeciu jest super i mam nadzieje że nie wpadne z tym fotelikiem.
Kocura jak to ty masz ten fotelik to powiedz czy rączka jest regulowana. I czy faktycznie wszystko można prac.

Awatar użytkownika
agnieszka01.04
4000 - letni staruszek
Posty: 4895
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:09

18 sie 2007, 20:44

ja rożek też prałam :ico_haha_02:
my to jakbyśmy się zgadały, ja wczoraj też miałam takie skurcze, że myślałam czy się nie rozdwajam, a dziś do tego doszło jeszcze to parcie na odbyt :ico_wstydzioch: ...hmmm no i poszłam do apteki i kupiłam jeszcze parę rzeczy które w szpitalu mogą byc potrzebne, ale słuchajcie, to faktycznie tak jest że przed porodem maluszek już prawie się nie rusza w brzuszku? bo mój jest wciąż aktywny, podoba mu się prawy bok i już mnie boli tak mam skopany :ico_szoking: :-D i mieszkanko cały czas sprzątam lub cos tam przygotowuję w razie mojej nieobecności :ico_noniewiem: jakiegoś świra dostałam na tym punkcie :ico_ciezarowka:
a ja fotelik mam upatrzony w sklepie, ale dla julci niedawno kupowałam na allegro i jestem zadowolona :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2007-08-18, 21:29 ]
mi to się śmiać chce , bo w odliczanku na "ostatnich nogach" jest taka babka objadająca się, jakbym siebie widziała :ico_smiechbig: dostałam ostatnio strasznego apetytu :ico_olaboga:

mama_zuzi1980
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5549
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:51

18 sie 2007, 21:42

HEj, ja padam na pysk, tak sobie dalam czadu ...... Ja to mam taki charakter ze jak mi sie glupie myslenie wlacza to zabieram sie za jakas robote aby miec zajecie i sie nie nakrecac.. Wiec dzis z tego powodu poszalalam....

Nawet nie mam sily pisac, jutro sie odezwe
dobrej nocki

Awatar użytkownika
Dominisia
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1599
Rejestracja: 03 maja 2007, 12:45

18 sie 2007, 23:58

Mamo Zuzi ja mam tak, ze albo leniuchuje caly dzien, albo jak sie za cos zabiore to podem jestem wykonczona, jak mam juz cos robic to lubie wszystko od razu, chociaz sama udzielam rad, zeby wszystko powolutku. Ale jakos tak sobie nie wyobrazam zeby w jeden dzien sprzatac lazienke, w inny salon a w jeszcze inny kuchnie, jak juz sie za cos zabieram to wszystko musi lsnic... I juz nie raz przeklinalam ten moj glupciaty charakter :-D

Mam dziwne uczucie, jak niektore kobiety ktore rodza po raz pierwszy, ze ja przegapie moment w ktorym sie to wszystko zacznie :-D Podobno przegapic sie nie da, ale jakos to do mnie nie dociera... Albo sie boje ze pomyle skurcze z jakims innym bolem i niepotrzebnie odwiedzimy szpital :-D Ja wogole nie mialam do tej pory zadnych bolow brzuszka wiec jak mnie dzisiaj cos zabolalo ze dwa razy, to zaczelam szykowac torbe do szpitala :) A co tam, niech stoi w kacie i sie kurzy :-D W sumie nie jest jeszcze gotowa, bo u mnie pakowanie to pol dnia, lubie to robic, ale ja przegladam wszystko po sto razy, zastanawiam sie czy czegos nie zapomnialam, mysle czy czegos nie mam za malo albo za duzo, i przez to niepotrzebnie trace tyle czasu... W sumie w szpitalu moge byc jeden dzien, a najchetniej to zabralabym ze soba wszystko, tak na wszelki wypadek :-D :-D

Ja rozek tez pralam, wogole pralam wszystko, chociaz... Kocyki wlaczylam tylko na plukanie, ale zawsze to cos...

Kurde, baterie mi siadly w myszce a ja mam laptopa i nienawidze uzywac tego czegos co sie palcem po tym myzia (nie pamietam nazwy), kurde ale mnie to wkurza, zanim klikne na to co chce, to po drodze powlaczam dziesiec innych rzeczy...

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość