Ej...przestańcie pisać!!! ja dopiero na walizkach, a tu już 2strony czytania!!! A Hania jak na złość nie chce usnąć, wypluwa smoka, popłakuje
Chyba przesadzacie z tymi stwierdzeniami o karmieniu...szkoda naszego mleka...no nie wiem...Wiem tylko, że moje cycki się puste robią, na noc daję butlę, a kilka kropel soku z marchewki krzywdy nie zrobi! więc proszę o hamowanie...w opiniach
A z wózkami to już się nie wypowiadam...ochłonę, przemyślę i będzie.
Dobra, nie mam czasu już pisać.
Żegnam Was kochane kobiety, mam nadzieję, żę chociaż raz dziennie uda mi się poczytać. A jakby nie, to buziaki i do poczytania w czwartek Ech, już tęsknie za Wami...
Ale niezmiernie mnie cieszy wizja odwiedzin u Gosi normalnie nie wytrzymam w spokoju do czwartku!!!
Jeszcze mnie brat wkurzył tereaz...dzwoni, że pożyczył ich łóżeczko turystyczne i czy zabiramy wózek, żeby Hania miała gdzie spać no 2noce to luz, ale wkurza mnie takie na ostatnią minutę skoro pożyczyli, to chyba wiedział o tym wcześniej osioł!!! ale to jak zwykle mojej bratowej działka
Dobra, papapaapapapapap!!!