wisienka24 pisze: I co ksiadz nam powiedział? Nie dosc, ze kazal czekac az urodze, to jeszcze rzucał teksty do mojego Rysia: "A ty jestes pewny ze to twoje?" "moze poczekaj az sie urodzi bo moze wyjdzie czarne" a na koniec dodal jeszcze ze wspołczuje mojemu R ze tak sie dał wkopac... Moj R oniemiał ale w koncu wykrztusil, ze wychodzimy. Ksiadz oczywiscie powiedzial ze to taki zart i ze nie mamy poczucia humoru. No to mu powiedzialam ze to jest porownywalne z tym, ze obcinaja mu jego interes i kaza mu sie smiac bo to smieszne jest...
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość