Caro moja kochana teściowo

wreszcie jesteście z Oskarkiem, bo my się strasznie stęskniłyśmy z Olą

. Super zdjęcie, obydwoje wyglądacie mniamniusnie

. Na początek wielkie

dla Oskarka za próby siadania

, no no mój zięciunio silny facet. Moja Ola też się złości coraz częściej jak musi leżeć, ale to jest taka wielka złość że

. Normalnie mam w domu małego Talibka nerwuska

. Uwielbia jazdę samochodem, ale broń boże w pozycji leżącej i niestety lubi oglądać tv, oczywiście jak zobaczę, że patrzy na tv to albo zmieniam jej pozycję, albo wyłanczam . Jada już powolutku zupki, na razie zna dwa smaki

, uwielbia deserki, jak tylko widzi słoiczek i łyżeczkę to otwiera buzię ile się tylko da, no i oczywiście najlepiej by było jakby sama już jadła, bo zabiera mi łyżeczkę i próbuje jeść. Oh.........te nasze skarbeńka......ah..... A za Oskarkiem to się bardzo stęskniła i powiedziała żebym napisała, aby częściej bywał ze swoją mamusią na tt

. No i oczywiście gorące całuski dla Was :ico_buziaczki_big: . Aha czekamy na relacje z jutrzejszej wizyty u lekarza. I jeszcze raz wielkie

dla Oskarka za odwagę przy pobieraniu krwi
Mordeczko wracaj szybko do nas, petycje już napisałam
Delicja szkoda mi Oleńki, wiem co to znaczy jak mała ma problemy z kupkami

, mam nadzieję, że wszystko się jakoś wyreguluje i Oleńka nie będzie miałą już takich problemów.
Super, że wreszcie mężulek ma urlop, może nie odpocznie bo jesteście przed chrzcinami, ale razem to zawsze razem

. Ja uwielbiam jak mój Slawek ma wolne i jesteśmy w domciu wszyscy razem.
Gratuluje i zazdroszczę Ci wagi

. Wiem jednak co przeżyłaś i szczerze wam współczuje. Są ważniejsze sprawy na świecie niż to ile człowiek waży.
Życzę udanych chrzcin i oczywiście czekamy na zdjęcia po chrzcinach. Dla Oleńki rówież moc buziaczków :ico_buziaczki_big: