hey kobietki wieczorowa pora!!!
Troche mi sie zasnelo z Vinee i teraz wstalam i nic mi sie nie chce
Martus na pewno juz wszystko bedzie dobrze,wierzymy w to mocno i trzymamy kciuki za zdrowko Frania!!!!
Lucy no wreszcie sie doczekalismy fotek Oliverka!!!Jaki on ma przesliczny usmiech a buzka niczym jak aniolek!!!
zreszta co sie dziwic po mamusi...
to prawda cos nam ostatnio fotek nie wklejalas swoich,sliczna dziewczyna z Ciebie,super wygladasz,macierzynstwo Ci po prostu sluzy jednym slowem,bo wygladasz bardzo promiennie a piersi to tez troche zamawiam
,ale masz teraz czym oddychac
Sandrusia ale ma Twoj Kubus boski usmiech,pieknie prezentuje swoje zebolki!!!!!!
i jak tam dyzur mezusia?sprawil sie???czy moze jeszcze szalejesz???
Madziorka szkoda,ze siostra juz pojechala,ale super,ze nastepna przylatuje
Leos nie bedzie narzekal na brak wrazen,jak go ciotki wycaluja!!!
Jasnie Pani:) fotki mnie niezle rozbawily,szczegolnie ta za kratkami..hihih...jeszcze raz powtorze,ze pieknie wygladalas z dniu zaobraczkowania
butki zakupione rewelacja i jak tanio sie trafily
teraz tylko
Lusi takie tylko mniejsze spraw i bedziecie smigac
Lusia w dresiorkach pierwsza klasa!!!
Kasiulka mam nadzieje,ze Kubus dzis przyjedzie oblowiony na maxa i ze jakas zlota rybka sie nad nim zlituje
a z rodzicami to masz super,dzis ja jakos malo cierpliwa bylam do Vinee,dobrze,ze Bablu wrocil wczesniej to powariowali na calego i padla!!! Co do Twojej pamieci to wielkie brawa...tak jak juz wspominalas tu troche inny system,raczej w Stafford nie zostaniemy..zreszta jak bedzie wiadomo to dam znac co i jak!!!!
Ela Vinee tez potrafi na swoim postawic,choc na razie nie zauwazylam jakis wiekszych atakow zlosci,pewnie wszystko przede mna...czasami potrafi sie domagac,ale wtedy staram sie odwrocic jej uwage...efekty rozne..hihih...dzis znowu na spacerze wolalalam do niej jak do sciany...idzie nie patrzac czy ja jestem czy nie,na ulice,do cudzych ogrodkow..niczego sie nie boi...mam nadzieje,ze to tylko przejsciowe przynajmniej tak sobie to tlumacze...
Gosiulko ale masz jazdy z tym elektrykiem..znajdz jakiegos innego,nie dosc,ze mu placisz to taki nieslowny,ze glowa boli normalnie....
co slysze od moich znajomych co sie buduja lub juz wybudowali to zawsze jakies przekrety musza byc...wiec glowa do gory i daj mu ultimatum albo sie pospieszy a jak nie to mu podziekuj draniowi
[ Dodano: 2007-08-30, 23:11 ]Co do lykania tabletek w czasie karmienia,to ja dostalam cerazzette ale nie wzielam ani jednej,,do tej pory gdzies tam leza w szufladzie...