mambii82
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 433
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:13

01 wrz 2007, 08:22

Hejka Dziewczynki :-) Witaj Janiolku- miło, że jesteś z niami :-)
Trochę Was i nasze forum zaniedbałam... postaram się więcej tego nie robić.
Dużo miałam ostatnio na głowie. Sprawy z autkiem, a teraz jestem w rodzinnym mieście i dziś idę na weselicho przyjaciółki. Już nie mogę się doczekać bo może sobie poląsam na parkiecie chwilkę abo dwie :-).
Wiecie co mi się ostatnio przydażyło, aż byłam zdumiona. Siedziałam u fryxzjera 3 godzinki robiłam sobie pasemka. Wszystko wyszło tak jak chciałam i jestem bardzo zadowolona ale za to wieczorkiem tak bolały minie plecy, że opróczleżenie nie mogłam nic zrobić. Pierwszy raz mi się to przydażyło, aż się przestraszyłam. :-(. Czy Was też bolą plecki czasami >??

Dziewczynki życzę Wam miłego dzionka :-))Odezwę się po weselichu.

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

01 wrz 2007, 09:45

Czasem bolą, ale nie aż tak...przy czym muszę przyznać, że często zmieniam pozycję, bo robi mi się nie wygodnie (nie przymierzając wiercę się jak moja córka w brzuchu :-) ) Może za bardzo obciążyłaś plecy siedzeniem u fryzjera, w końcu 3 godziny to bardzo dużo.

Awatar użytkownika
Agnieś81
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 950
Rejestracja: 22 kwie 2007, 15:25

01 wrz 2007, 10:26

Ale ostatnio mam sny :ico_olaboga: Wczoraj śnił mi się poród mojej szwagierki-ma termin na 20 września, a dziś mój poród. Nie mogę przez to spać. Często się budzę, wstaję potem taka połamana, jakbym na siłowni całą noc była. A i mój synek ostatnio też ma problemy ze spaniem. Ale za to śpimy potem do 9.
Mam wrażenie, że Adaś w ogóle nie odpoczywa. Cały czas się wierci i kopie, nawet jak ja jestem w ruchu. A ostatnio ktoś mi powiedział, że dziecko nie rusza się wtedy, kiedy kobieta w ciąży je. Bo to jest czas na wyciszenie i uspokojenie(dla maluszka oczywiście). Zaobserwowałam, że mój wiercipięta to chyba wyjątek, bo zawsze musi machnąć tą małą nóżką, nawet jak jem! I chyba będzie nerwowy, bo mnie niestety nie ominęły nerwowe sytuacje. A trochę ich było :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

01 wrz 2007, 10:27

Mnie bardzo bolą plecy czasami jak mnie zacznie w krzyżu bolec to tracę czucie w nogach :ico_placzek: A co do naleśników to tak mi wczoraj smaka narobiłyście że dziś z samego rana jak wstałam zrobiłam dzieciom kaszkę manną i naleśniki :-D

[ Dodano: 2007-09-01, 10:32 ]
Agnieś81, mój synek zazwyczaj kopie mnie w nocy ale tak sie wtedy rozpycha że mój brzucha ma wtedy takie dziwne kształty ,że mąż się śmieje ze mnie ,a jak kładziemy się spać to zawsze mnie przytula i głaszcze po brzuchy przez co mały wierci sie jeszcze bardziej :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

01 wrz 2007, 10:58

Moja córa jest zadziwiająco grzeczna. Budzi się chwilę po mnie (ok. pół godziny) i jeszcze do 23-24 się bawi, a potem grzecznie śpi. I dobrze-ja podobno byłam w brzuchu nieznośna-budziłam się koło 3-4 nad ranem, budząc przy okazji mamę i jak już wyszłam z brzucha to też była moja ulubiona pora na pobudkę :ico_oczko:
Mój M. uwielbia przytulać się do brzucha, pukać w niego i mówić "Kopnij mamusie, no przywal jej!"

ania25
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 534
Rejestracja: 22 mar 2007, 20:09

01 wrz 2007, 12:07

kilolek pisze:

[ Dodano: 2007-08-31, 20:43 ]
Marzenus, ty się nie denerwuj. Synuś na pewno sobie poradzi! Teraz wszystko zależy od Ciebie i Twojego nastawienia do szkoły. Tak na prawdę to w pierwszej klasie ocenia się bardziej rodziców niż dzieci, bo to oni muszą dziecko do szkoły naszykować i niestety posiedzieć z nim nad zadaniem w domu :ico_haha_02: a każde dziecko w pierwszej klasie się stara (przynajmniej na początku).
W razie problemów to my Ci z Anią pomożemy : :ico_oczko:

Oczywiście ze pomożemy, ale masz fajnie już taki duży synuś :ico_oczko:
Poradzi sobie, bo w pierwszej klasie jest bardzo fajnie, dzieci się cieszą , że nareszcie są uczniami a nie przedszkolakami.
Powodzenia Wam życzymy.

kilolek szczęściara z ciebie, że już masz wolne, ja idę - jade, dzielnie w poniedziałek z planem lekcji dla moich urwisów, 10 września mam wizytę u gina może da mi zwolnienie :ico_oczko:

Buziaki :ico_ciezarowka:

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

01 wrz 2007, 13:39

Mój synuś też prawie wcale nie sypia. Rozrabia cały dzień i to strasznie. Jest to cudowne, ale po mały wyczekuję momentu jak urośnie na tyle żeby być za małym na takie brykanie, bo już mnie wszystkie bebechy bolą.
Mnie najbardziej bolą nogi i tyłek od siedzenia. Za to rano jak wstaję to niestety plecy. Jak śpię na boku to mnie plecy bolą, a na plecach spać nie mogę (choć to dla nich ogromna ulga), bo wtedy strasznie mnie boli żołądek. Mój maluszek chyba nie jest taki wcale malutki, a już na pewno dość ciężki skoro nie mogę nawet na moment na plecach się położyć.
Ania, jeszcze tylko 10 dni! Ale z drugiej strony szkoda maluszków, że tak zaraz po tygodniu panią stracą. Przypomnij mi, którą masz klasę?

Awatar użytkownika
Janiolek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3084
Rejestracja: 05 sie 2007, 12:58

01 wrz 2007, 14:25

Ale mam wielkie brzucho :ico_ciezarowka: Wiem, że to bardzo odkrywcze stwierdzenie, ale jak tak spojżałam z boku to łuhu

Awatar użytkownika
Agnieś81
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 950
Rejestracja: 22 kwie 2007, 15:25

01 wrz 2007, 15:33

Ale mam lenia............... :ico_wstydzioch:
Nic mi się nie chce, a mieszkanko przydałoby się odkurzyć, mężuś jeszcze nie wrócił z pracy!!!! Hmm, dlaczego jeszcze go nie ma!!!!

marzenus
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 213
Rejestracja: 04 cze 2007, 13:06

01 wrz 2007, 16:18

cześć wam dziewczynki, aniu i kilolek dzięki za miłe słowa i dzięki za pomoc w razie czego, mam nadzieje, że staniemy z mężem na wysokości zadania i damy radę z tym pierwszakiem. Jeszcze dzisiaj latałam za spodenkami i trampkami na w-f i młody u fryzjera był, także jesteśmy zapięci na ostatni guzik. . Jutro tylko białą koszulę wyprasować i w poniedziałek zaczynamy, nawet mąż wziął sobie wolne w poniedziałek żeby iść z nami na rozpoczęcie. Pozdrawiam was wszystkie

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Google [Bot] i 1 gość