kilolek pisze:Ania, jeszcze tylko 10 dni! Ale z drugiej strony szkoda maluszków, że tak zaraz po tygodniu panią stracą. Przypomnij mi, którą masz klasę?
trzecią - 15 dzieci, ale też mi ich szkoda, ale ja to taka wariatka jestem, chciałabym mieć wszystko. Obiecałam koleżance ze przyjdę chociaż na ten pierwszy tydzień, bo ona mnie potem zastąpi (to nasz pedagog) a też się musi trochę zorganizować w swoich sprawach, więc wypiszę dziennik, zrobie gazetki, i chyba zmykam odpoczywać z brzusiem.
A co do kopniaków, to moja malutka też bardzo, bardzo energiczna kobitka w dzien kopniaki i w nocy też, a jak już wstanę na siusianie to ona też się budzi. Jak tak będzie po narodzinach to nie da mi odpocząć wcale. Śpie też płytko, bo mi niewygodnie, na lewym boku też długo nie wytrzymuję i raz na lewy, raz na prawy.
pozdrawiam