Mamy letnią porą czyli maj, czerwiec, lipiec, sierpień 2006

[Magdalena_82]

Kristi, zazdroszcze tego butlowania Twojej córci, mój to na butle patrzyć nie moze...

[ Dodano: 2007-03-16 ]
wiecie co mój Antek ma teraz faze pisków ..... o rety

[kaola]

Maggie, tylko piszczy ???
- bo z moją to już pogadać idzie ja do niej
............ej co robisz ....
i ona odpowiada
...............ej...
ubaw mamy obie

[Magdalena_82]

kaola, nie , Antoś już mówi po swojemu , ale z tymi piskami to jest tak z radości, na przykład uwielbia się chować...za kołderkę lub kocyk i jak się mówi "gdzie jest Antoś, gdzie jest Antoś" to on się odkrywa i piszczy i potem abarot. Zabawa w akuku.
A słowa na topie to mama, tata, dada, baba, bebe, bibi, mimi, nene

[kaola]

Maggie, to gratulacje mówi więcej od nicolki wielkie brawa

[Magdalena_82]

No dobra zasnął, teraz trochę luzu

[kaola]

ja się zbieram na spacerek bo ponoć pogoda ma się wkrótce spierniczyć znów - więc złapę troszkę słoneczka - małą wyszykuję i spadam

[Kristi]

No to fajnie Maggie ze twoj Antos juz tyle slow mowi.. No niestety moja Nicosia to jeszcze nie mowi powiedziala juz raz dedi (angielski tata) a tak to sobie ostro gaworzy ale sama ze soba a jak cos do niej powiem np powiedz mama i powtarzam to slowo mama a co robi mala Nicole??? Smieje sie i usmiecha i nie powtarza no ale cierpliwie czekam w koncu malutka ma prawie 8 miesiecy wiec moze juz powoli moglaby cos powiedziec no ale mowia ze u kazdego dziecka inaczej jest...
A jesli chodzi o flache to tez sie zdziwilam i zarazem ucieszylam ze malutka male postepy robi juz superrrrr

[Magdalena_82]

no ja czekam się księciunio obudzi i chyba dzisiaj tez pójdziemy, bo wczoraj nie bylismy...bo czuła m się koszmarnie...dzisiaj juz lepiej, no i musze do sklepu pójść dokupić Tośkowi mleko.
Papatki Kaolka

[Kristi]

No to moge ci pozazdroscic tylko kaola bo ja za bardzo na spacer isc niemoge bo mala Nicole jeszcze nie jest calkiem zdrowa a ja sie boje ze jak z nia wyjde to jej sie pogorszy katarek i kaszel a na razie to lepiej posiedzimy w domku i musimy sie obie ladnie wykurowac bo przeciez do polski chcemy jechac a jak z chora ksiezniczka pojedziemy ?? No wiec trzeba sie poswiecic i nie skorzystac ze sloneczka ale mnie korci bo jest naprawde ladna pogoda u nas tak slonecznie no ale nie mysle o tym hee pogadalam juz z ciocia z polandi zrobila zamowienie co mamy jej przywiezsc i ok podobno w Polsce ma snieg spadnac ale moze nie spadnie zobaczymy jak bedzie heheh

[Magdalena_82]

a własnie jeszcze tak z ciekawości miałam się kaolki spytac, w jakim jezyku mówicie w domciu??? Bo pisałaś ze Twój mąż jest Duńczykiem, tak???
My w domu to po polsku gadamy, norma ale jak wyjdziemy to większości po angielsku, bo teraz na spacerki chodze z taką kolezanką, ona co prawda angielką nie jest ale gadamy po angielsku.
Kristi,
a TY karmiałś Nicosię wcześniej piersią???