Dzien doberek!
Ja znowu bije rekordy w spaniu, ale obudzilam sie kolo 10, patrze w okno a tu leje i stwierdzilam ze jak jest taka beznadziejna pogoda i nie ma nic do roboty to sobie jeszcze poleze i tak lezalam do teraz :)
eSKa ja widze ze jeden suwaczek juz zmienilas, ten dotyczacy malzenstwa, albo sie mi zdaje??
Ulamisiula ja zachowania Twojej mamy nie bede komentowac bo chyba musialabym uzyc kilku brzydkich slow... Wiem ze latwo jest powiedziec "nie martw sie", ale postaraj sie mimo wszystko, dla dobra Benia!
Eve nie wiem jak u mnie bedzie z pierwszym spacerkiem, bo jak bedzie ciapowata, lejaca jesien to chyba sama nie bede miala ochoty wychodzic i zostanie mi werandowanie... Ale jezeli czujesz sie dobrze i z Malym wszystko ok, to mysle ze mozecie sobie wyjsc na krotki spacerek!
Paulina a wytrzymasz?? Bo ja czasami sobie obiecuje ze nie zrobie pierwszego kroku, ale nie umiem wytrzymac... U nas nie ma raczej cichych dni, wole powiedziec co mam powiedzic i czesc.
Agnieszka a Ty wogole to masz jeszcze ochote na bara bara?? Bo ja to juz nic od dluzszego czasu, nie chce sie mi i juz...
Lalka nie stresuj sie
Kocura fajnie ze bedziesz miec juz wszystko gotowe, ja znam ten bol jak pranie siedzi przez 2 dni, ale od przyszlego roku bedzie zmiana!