Witajcie!!
U nas pogoda oczywście wisielcza, rano troche przejaśniało, to dało nam nadzieje na miłe, pogodne popołudnie, ale teraz nonono...pada
Cóz my dzis na szczepieniu, moja lala ani łezki nie uronila

potem normalnie gaworzyła i śmiała sie jak ja ubierałam

zuch dziewczynka...no co musze sie pochwalić
Wazy juz 6100 musze ja tylko sama zmierzyc, nie wiem czemu znow zmierzyli jej główke i klatke piersiowa. Pani doktor powiedziała ze bardzo duza, silna dziewczynka z niej. Powiedziała ze dobrze ze dodaje jej tego kleiku i ze mam powoli dawac jej inne rzeczy typu kaszki czy soczki, skoro jest na sztucznym mleku..
Ale tak sie zastanawiam czy jak wczoraj dałam jej troche tego soku z jabłka to moge dzis tez dac, czy musze odczekac jakis czas??
I czy zaczełyście juz dawac mleko "2"??
Kulka ja widze ze ty tez dodajesz co nie co do mleczka i jakies soczki... a wydaje mi sie ze pisałas ze wstrzymasz sie z roznościami...ale moze cos pomyliłam
Mili wypija 120-150 mleczka z kleiiem, w nocy daje jej tylko mleczko, to tak 120 zmorze i oczywiście herbatki ze 100 ml na dzien...
Ogarnął mnie smutek bo musiałam zrobic przelew w poczet czesnego, ktore oczywiscie bez zapowiedzi podnieśli...dranie...a byłoby tyle kaski...
to narka poki co...
[ Dodano: 2007-09-11, 11:42 ]
Anes tez tak myśle jak kamizela jak juz tyle nie palisz to daj spokoj, podwojne korzysci z tego masz, poprawa zdrowia i wiecej kasy na inne przyjemnosci...
