mama_zuzi1980
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5549
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:51

13 wrz 2007, 14:32

Ja wlasnie wrocilam od poloznej, oczywiscie mnie nie zbadala, bo tego sie tu nie robi, ale pytalam o te opuchlizne to powiedziala ze to normalne, to hormony spulchniaja nam wnetrznosci, blony sluzowe itp

A z Dominisia cos sie dzieje chyba bo jej napisalam sms-ka a ta nie odpowiada wiec Mocne Kciukasy!!! Pewnie juz ma bole to jej odpisywanie nie w glowie...

Mam nadzieje ze sie nie obrazi co mi napisala o swoim K. Mianowicie kiedy jechali w nocy do szpitala, on sie jej nagle pyta czy ma krem do rak....??? Ona akurat miala. On zjechal na pobocze i powiedzial ze dopoki nie pokremuje rak niegdzie nie jedzie bo ma szorstkie .... :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:
I co robi stres z mezczyzny??? :-D :-D :-D

Awatar użytkownika
paulina1978
Już śmiało chodzę po forum!
Już śmiało chodzę po forum!
Posty: 640
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:26

13 wrz 2007, 14:34

he he dobre!!!
niezly ten mezuc Dominisi :-D :-D :-D

mama_zuzi1980
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5549
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:51

13 wrz 2007, 14:36

No smialam sie jak nie wiem..... :-) Prawdziwy Goral ;-) Pedze robic obiad :-)

Awatar użytkownika
Kocura Bura
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5842
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:44

13 wrz 2007, 14:37

Oj, pusto tu dziewczęta :-D
mama_zuzi1980, normalnie uzależniłam sie od tt i nawet mi się śni po nocach, a dokładnie to Ty mi się śniłaś! Że pojechałaś w nocy do szpitala.... Ale to nie był sen proroczy jak widać :-D

[ Dodano: 2007-09-13, 14:38 ]
Fajnego ma męża Dominisia!

eSKa
4000 - letni staruszek
Posty: 4196
Rejestracja: 10 mar 2007, 20:17

13 wrz 2007, 14:50

" Szorstkie dłonie " :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:
Lalka ja to chyba poczekam do wiosny z tym porodem :-D
Paulina czekamy na relacje z wizyty
Mamo Zuzi dziwne to u was, ani nie badają, ani USG nie robią :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2007-09-13, 14:55 ]
Mamo Zuzi może zrób tego obiadu więcej i podziel się ze mną co?? :ico_sorki: :ico_sorki:
Ja dzis mam totalnego lenia.
Dzwoniłam do męza że obiadu dziś nie będzie i ma pomysleć gdzie zabierze mnie na jakieś żarełko :ico_oczko: Tylko ciekawe jak ja wytrzymam do 17.30, chyba trzeba będzie sobie zrobić chlebka :ico_haha_02:

ulamisiula
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3099
Rejestracja: 17 kwie 2007, 15:17

13 wrz 2007, 15:25

Faktycznie coś tu dzis pusto>
Eska ja wczoraj powiedziałam swojemu o tym Twoim śnie i o tej kolezance Dominisi to aż zbladł.Dzis jak bylismy na USG to stał za doktorkiem i sam się wpatrywał czy tam na pewno kochonez czy 3 nóżka.Pytał o to ze 3 razy.Ale sie usmiałam :ico_brawa_01: Lekarz tez pyta czemu tak sie dopytuje no to jak mu powiedział to i doktorek sie smiał.Tym bardziej że jak sam doktorek przyznał ostatnie badanie usg nie było zbyt dobre bo na nim wyszło ze mały ma tylko 2700 a dzis po 5 dniach 3400.No to mu Misiek mówi że jak sie z tym pomylił to może tam siedziec 2 kawalerów a nie 1.Ale na to to juz go zapewnił całkowicie ze jest tylko jeden

mama_zuzi1980
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5549
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:51

13 wrz 2007, 15:28

Kocurka, snilam Ci sie ja, a Dominika mi w nocy smsa pisala, wiec cos jakby lekko proroczy sen ;-) a wiecie, mnie sms nie obudzil, tylko wstalam w nocy do wc i mi telefon piknal, patrze sms, czytam, czytam, zupelnie niekumata i poszlam spac. Rano budze sie i mysle... kurcze musze Dominice napisac ze snilo mi sie ze pojechala w nocy do szpitala ;-) Biore telefon, wchodze w skrzynke a tam sms od niej. Dopiero wtedy do mnie dotarlo ze to prawda i jej odpisalam :-)
Bidula dalej nie odpisuje, wiec chyba sie jeszcze meczy.... Oj, niech juz bedzie "po" :ico_sorki:

eSKa pisze:Mamo Zuzi dziwne to u was, ani nie badają, ani USG nie robią :ico_noniewiem:


Eska, ja juz sie przyzwyczailam: zamiast tego co wizyte klade sie na lezance, polozna sprawdza jak nisko jest glowka, okresla to tam jakos, mierzy mi metrem krawieckim (!!!) brzuch od spojenia do konca macicy i nanosi do komputera na wykresiki w centylach i patrzy czy ponizej mojego centyla nie spadlo, no i bada aparatem tetno malucha (u mojego zawsze 145 na minute). Jak bym ja poprosila to by mnie zbadala na pewno, bo ma w gabinecie fotel ginekologiczny i to polozne tutaj sa odpowiedzialne za antykoncepcje (tj robia zastrzyki, wypisuja recepty i zakladaja spirale). Znaja sie wiec na rzeczy. Ale w ciazy maja zasade im mniej grzebania tym lepiej. USg raz! w 19 tygodniu. Jak cos sie dzieje kieruja do lekarza, one prowadza tylko zdrowe ciaze. Powiedziala mi ciekawa rzecz o tym jak odroznic wody plodowe!! Otoz powinny miec kolor bardzo jasniutko rozowy!! I pachniec podobnie do spermy (:-)) Tym mnie zaskoczyla, bo nigdzie tego wczesniej nie wyczytalam. No niezle, wiec teraz oprocz analizy wzrokowej moich gaci co wizyta w wc to jeszcze je bede wachac... O Boze, juz chce koniec ciazy ;-) :ico_sorki:
Poza tym napisala w moich danych (na kompie) co sobie zycze a czego nie podczas porodu i wysyla to do szpitali w moim miescie. Nie ma tutaj kart ciazy wiec jak przyjade do szpitala i podam swoj taki Pesel jakby to ni wstukaja to i beda mieli wszystkie dane od mojej poloznej w swoim kompie i wszystko beda wiedziec. Cala historie ciazy itp... Nawet to niezle maja zorganizowane.

A na obiadek zapraszam, choc dzis skromnie rybka, ziemniaczki i pomidorki w smietanie :-)

A Nel skopala polozna :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Wyniki mam dobre :ico_brawa_01: i nic nie przytylam :ico_brawa_01:

eSKa
4000 - letni staruszek
Posty: 4196
Rejestracja: 10 mar 2007, 20:17

13 wrz 2007, 15:43

Ulamisiula czyli moje sny do proroczych nie należą :ico_placzek: :ico_oczko:
A twój mężuś to już chyba teraz spokojny po tym badaniu i zapewnieniu doktorka :-D

Mamo Zuzi metr krawiecki :ico_szoking: :-D
To o wodach płodowych to ciekawe, też będe obserwować. No i gratuluje dobrych wyniczków. Hehe ciekawe kiedy u nas będzie tak rozwinięta sieć komputerowa, bo jak na razie papierowa karta ciąży i długopisik :ico_haha_01:
A jeśli chodzi o wagę to z ciekawości zaraz ide sie zważyć bo ostatnio jem jak szalona :ico_olaboga: Przez całą ciąże chyba tyle nie jadłam ile teraz. A potem się dziwie ze jak się mały rozpycha to mam wrażenie że mi skóra na brzuchu pęka. Przy takim jedzeniu z niego pewnie niezły grubasek będzie.

mama_zuzi1980
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5549
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:51

13 wrz 2007, 15:46

Eska, no wlasnie z jednej strony metr krawiecki a z drugiej taka komputeryzacja . To jest wlasnie cala Szwecja :-) Pelna sprzecznosci.
Ciekawe czy Dominice tez mierzyli metrem bo jakos zapomnialam jej sie spytac :-) w ciazy z zuzia lekarz okreslal wysokosc macicy za pomoca palcow np. 2 palce powyzej pepka itp a jak teraz to jest?

Awatar użytkownika
paulina1978
Już śmiało chodzę po forum!
Już śmiało chodzę po forum!
Posty: 640
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:26

13 wrz 2007, 16:32

no i ja juz spowrotem bo mojej lekarki nie ma do konca tygodnia bo gdzies wyjechala a ja L4 mam tylko do jutra :ico_placzek: chyba bede musiala isc do rejonu i poprosic zeby mi jeszcze przynajmniej na tydzien dali L4.
a co do tego metra krawieckiego to moja gin na kazdej wizycie tez mi mierzy brzusio metrem krawieckiem i to jest tak ze ilosc cm. powinna odpowiadac ilosciom tygodni ciazy tzn. jezeli jestem w 38tc to dlugosc brzusia tez powinien miec 38 cm.
a co do tej komputeryzacji to w Polsce to se jeszcze dlugo poczekamy na cos takiego. :ico_olaboga:

[ Dodano: 2007-09-13, 16:35 ]
a to o tych wodach plodowych to ciekawe. przynajmniej teraz bede wiedziala jak one wygladaja w razie czego i jaki maja zapach bo znajac mnie to pewnie bym myslala ze sobie po nogach sikam a nie ze mi wody odchodza :-D

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość