Awatar użytkownika
Agata27
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 245
Rejestracja: 24 kwie 2007, 12:13

14 wrz 2007, 12:33

powodzenia u lekarza
mambii - on nie przezyl zle porodu , bo bardzo dobrze wspomina przy 2 synku tez byl :) tylko poprostu z tych emocji nie mogl spac i ciagle widzial ta malutka gloweczke :))
moj maz kiepsko reaguje na krew itp sprawy -ja np. patrosze karpia na swieta i tez sie obawialam czy bedzie ze mna - ale mial sam podjac decyzje i powiedzial ostatnio, ze bedzie :ico_haha_01: ciesze sie - jakby poczyl sie slabo to zawsze moze wyjsc na korytarz... tez zamierzam czekac w domu i pojechac jak beda regularne skurcze, ktore nie ustapia np. po kapieli ... (tak nam mowila polozna - pierwsze skurcze - zrobic sobie kapiel i poczekac jak sie znow pojawia i beda regularne nawet co 10min-15 min ale nie beda ustepywac to zaczac sie zbierac i na spokojnie do szpitala, jak wody odejda (jesli sa czyste ) to tez ma sie 2-3 godz. na to by zebrac sie i dojechac do szpitala - teoretycznie to nawet zdarzylabym sie wowczas spakowac :-D

[ Dodano: 2007-09-14, 12:34 ]
Ika :-D fajne to tlumaczenie mezatki :-D

Awatar użytkownika
Agnieś81
Umiem skakać na skakance po całym forum
Umiem skakać na skakance po całym forum
Posty: 950
Rejestracja: 22 kwie 2007, 15:25

14 wrz 2007, 13:28

inni często mąż z rzadka
:ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:

Agata27, twój mąż może być z tobą do momentu, aż nie wsadzą cię na łóżko porodowe. Ja bardzo się cieszyłam, że mój był ze mną. Spacerował po korytarzu ze mną, pomagał mi prysznic brać, do wanny wejść, masował, no i psychicznie dobrze się czułam, bo nie byłam wsród obcych. Też się bał tego momentu, aż dziecko zacznie wychodzić. Ale został ze mną do końca :-D Ale do tej pory przeżywa moment, kiedy to miał przynieść mi Jasia do karmienia. Podobno nogi mu się ugięły i bał się, że nie doniesie mi go.

Awatar użytkownika
Evik.kp
4000 - letni staruszek
Posty: 4003
Rejestracja: 11 lip 2007, 13:24

14 wrz 2007, 13:46

Ika202, kaskę wysłałam

Ja się dziś fatalnie czuję. Myślałam że te wczorajsze bóle mi przeszły ale dziś mi się brzuch napina. Idę się położyć. A i zapomniałam kupić sobie nospę.kurcze i kogo tu wysłać bo ja już nie mam siły :ico_placzek:

Awatar użytkownika
Agata27
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 245
Rejestracja: 24 kwie 2007, 12:13

14 wrz 2007, 13:54

Agnies masz racje wlasnie tak planujemy zrobic :) i jesli bedzie czuc sie ok to zostanie do konca a jak nie to wyjdzie i wroci jak malutka bedzie juz na swiecie. mysle, ze w 1 fazie porodu wazne jest by miec kogos bliskiego, by pomasowal, pospacerowal itd...tak jak piszesz.
Evik mi lekarz nie pozwolil brac no-spa ... na ulotce jest napisane, ze nie jest znany wplyw drotaweryny na dziecko...ja jak mi sie brzuch stawia i robi twardy to biore dopochwowo luteine (to progesteron) - ale to musi lekarz przepisac. Progesteron podtrzymuje ciaze i zapobiega przedwczesnym skurczom.
Wiem, ze wielu lekarzy przepisuje no-spa, ale mi wszyscy odradzali -lacznie z polozna.
Poloz sie i nogi daj do gory -mi to tez pomaga. Powinnas isc chyba do lekarza - moze zrobi Ci KTG.

Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

14 wrz 2007, 15:01

Evik.kp, ok :ico_oczko: Chętnie bym ci dała nospę ale nie mam jak
Evik mi lekarz nie pozwolil brac no-spa ... na ulotce jest napisane, ze nie jest znany wplyw drotaweryny na dziecko...ja jak mi sie brzuch stawia i robi twardy to biore dopochwowo luteine (to progesteron) - ale to musi lekarz przepisac.
No tak ale masz też napisane że stosować jeżeli jego korzyść przewyższa ryzyko a moja gina mówi że przedwczesny poród i skurcze które szkodzą dziecku do takich nalezą no i ja też biorę nospe na receptę

Awatar użytkownika
Agata27
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 245
Rejestracja: 24 kwie 2007, 12:13

14 wrz 2007, 15:14

Ika ale na to samo
przedwczesny poród i skurcze
działa luteina czyli progesteron ! i moj ginekolog tez powiedzial mi, ze jestem zagrozona wczesniejszym porodem, bo pojawily sie skurcze - byly widoczne na ktg i odczuwalne przeze mnie- plus rozwarcie i wtedy zapytalam sie o no-spe to powiedzial, ze kategorycznie nie i zapisal luteine (hormon) nie majacy wplywu na dziecko, bo organizm kobiety wytwarza progesteron non stop. Mi luteina pomaga i napisalam to dlatego byscie znały inna alternatywe niz no-spa.

[ Dodano: 2007-09-14, 15:17 ]
ale z drugiej strony co lekarz to inne prowadzenie ciazy, wiec jesli macie do swoich zaufanie to dzialajcie wedlug jego zalecen... mnie tam przerazil ten napis na ulotce no- spa i dlatego ciesze sie, ze moj gin znał inne rozwiazanie tego problemu.

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

14 wrz 2007, 16:11

inni często mąż z rzadka
Dobre :ico_smiechbig: Podoba mi się
Ja też biorę no-spę na receptę i to regularnie 3 razy dziennie do 38 tc.
A lekarz położnik w szkole rodzenia jak omawiał leki to powiedział, że te słówa w ulotce "Jeśli korzyści dla matki przeważają..." oznaczają tylko tyle, że nie możesz ich do sądu podać, a tego się wszyscy teraz boją najbardziej a to, że "nie udowodniono..." czy "nie zbadano..." to normalne. Żadnego leku nie zbadano pod tym kątem, bo nikt przy zdrowych zmysłach w cywilizowanej części świata nie będzie testował leków na ciężarnych!!!! A gdyby były przypadki, że lek zaszkodził to by napisali na ulotce, a tak tylko się chronią przed bezpodstawnymi roszczeniami w sądzie. Bo teraz ludzie idą do sądu o byle, wcale nie tylko wtedy gdy mają logiczny powód.

Awatar użytkownika
Agata27
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 245
Rejestracja: 24 kwie 2007, 12:13

14 wrz 2007, 16:25

do mnie to i tak takie tlumaczenie nie przemawia - w koncu jak lek jest bezpieczny dla ciezarnych to pisza to na ulotce a tu widocznie nie byli na tyle pewni by to napisac to sie w ten sposob zabezpieczyli...ale po co ja mam byc królikiem doswiadczalnym - podziekuje zwlaszcza, ze istnieja inne sposoby na te dolegliwosci. Takie jest moje zdanie i mozecie sie z nim nie zgadzac. Tak jak wczesniej napisalam tyle zdan i opini ilu lekarzy - mi chodzilo tylko o to, ze lekaz powinien miec przygotowane drugie wyjscie jak ciezarna nie zgadza sie na lub boi jakiegos rozwiazania (ktore zaproponuje)- w tym przypadku jest to konkretny lek.
Jak tam po lekarzu kilolek?
ja niedlugo zbieram sie na wycieczke do szpitala - ze szkoly rodzenia.

Awatar użytkownika
kilolek
4000 - letni staruszek
Posty: 4553
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:27

14 wrz 2007, 16:34

jak lek jest bezpieczny dla ciezarnych to pisza to na ulotce
A skądf mogą wiedzieć, że lek jest bezpieczny?
Jak tam po lekarzu kilolek?
Znów za dużo utyłam i muszę stosować dietę i co tydzień maszerować na kontrolę wagi. Tym razem pobiła rekord 3 kg w 2 tyg! :ico_respekt:

Awatar użytkownika
Ika202
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6883
Rejestracja: 09 mar 2007, 20:37

14 wrz 2007, 17:04

Znów za dużo utyłam i muszę stosować dietę i co tydzień maszerować na kontrolę wagi. Tym razem pobiła rekord 3 kg w 2 tyg! :ico_respekt:
Ojej biedaczko nie smutaj faktycznie to dużo ale będzie dobrze :ico_oczko:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot], Google [Bot], Semrush [Bot] i 1 gość