Jasnie Pani :) pisze:kasi.k, a ty sie przyznaj, ze nie za UK tylko za mezem tesknisz w PL ci sie nudzi? nie mow ze masz wiecej znajomych w UK niz tu? ja w UK to tylko w chalupie siedzialam, a raz na jakis czas wychodzilam z kolezanka, a tu to nie nadazam z odwiedzinami
ja nie ukrywam, ze za męzem tęsknię i to okrrrrrutnie...
a z kolezankami w PL kapa, bo: jedna w Irlandii, druga w Niemczech, trzecia wyprowadziła sięnad morze, czwarta w Brazylii
to te z Sosnowca... a moje studenckie psiapsióły to głownie w Lublinie i okolicach czyli jakieś 400km ode mnie
Podsumowując: w UK miałam wiecej wychodnego i plotkowania niż tutaj!!!