Uk,Anglia

[julie_377]

kasiu nie ma czego wierz mi nie ma czego niiihhihi ale dziekuje
a natek to taki rozrabiaka ze szok juz sie boje co mnie czekas..... a ja tak lubie spokoj hihiihihi

a ja sobie zdjecia vikusi ogladnelam na stronece

nie tesknicie za uk??

[kasi.k]

Julie jakby o mnie chodziło to spakowana bym była w 5 sekund a w następne 10 na lotnisku i do UK gnała tutaj już mnie nerwy na wszystko biorą i taaaakie nudy... ale dla Vikuli muszę jeszcze wytrzymać... ehhhhhhhh...

[Mróweczka]

a ja bylam za krotko w Polsce i niechcialomi sie doUK wracac

kasik te oczy Wiki sa przepiekne-kazdy Citomowi chyba

[Jasnie Pani :)]

Mróweczka, nie wymiguj sie, tutaj kazdy zdaza to tobie tez sie uda
justyna witaj u nas odwiedzilam blog twojego synusia slicznie juz "mama" mowi jak dobrze pojdzie to ja sie tez za jakies 3 miesiace doczekam
kasi.k, a ty sie przyznaj, ze nie za UK tylko za mezem tesknisz w PL ci sie nudzi? nie mow ze masz wiecej znajomych w UK niz tu? ja w UK to tylko w chalupie siedzialam, a raz na jakis czas wychodzilam z kolezanka, a tu to nie nadazam z odwiedzinami

[kasi.k]

Mróweczka możemy się zamienic, bo ja mam już dośc Polski A z oczami małej, to rzeczywiście... nawet dzisiaj w kościele jakas babka się zachwycała jakie one duże, hihi...

[Magdalena_82]

maggie kurcze ale szok ze ie przeprowadzacie ale mam nadzieje ze w nowym miejscu tez ci sie spodoba...

No szok...dla mnie też, ale nigdy nie wiadomo jak to się wszystko ułoży.
Napewno będzie mi się podobać, ja tam uwielbiam UK

[Emilka_M]

Witam
Piekne foteczki kobietki i wszystkie takie laseczki
kasiu super ze zawitalas do nas znowu wklejaj foteczki z weselicha bo nie moge sie doczekac
Maggie my ja bralismy mieszkanko z agencji to potrzebne byly wyciagi z konta i adres pracy meza oni wyslali fax do firmy z prosba o potwierdzenie czy pracuje za jaka stawke itp

[kasi.k]

kasi.k, a ty sie przyznaj, ze nie za UK tylko za mezem tesknisz w PL ci sie nudzi? nie mow ze masz wiecej znajomych w UK niz tu? ja w UK to tylko w chalupie siedzialam, a raz na jakis czas wychodzilam z kolezanka, a tu to nie nadazam z odwiedzinami

ja nie ukrywam, ze za męzem tęsknię i to okrrrrrutnie...
a z kolezankami w PL kapa, bo: jedna w Irlandii, druga w Niemczech, trzecia wyprowadziła sięnad morze, czwarta w Brazylii to te z Sosnowca... a moje studenckie psiapsióły to głownie w Lublinie i okolicach czyli jakieś 400km ode mnie Podsumowując: w UK miałam wiecej wychodnego i plotkowania niż tutaj!!!

[Jasnie Pani :)]

tak obejrzalam suwaczek Julie odnosnie Nathanka i mi sie tak lezka jakos zakrecila, bo Nathanek bedzie mial niedlugo pierwsze urodziny a ja jakos tak miesiac przed jego urodzinami dowiedzialam sie ze jestem w ciazy.... jak sobie przypomne jaka radosc wtedy u nas panowala

[kasi.k]

a ja na kilka dni przed nadejściem Natusia dołączyłam do TT i Julie była pierwszą uk-ejką której poród przezywałam...