Hej dziewczyny
tak właśne czytam o tych cycusiach! Ja z moim Michasiem walczę o to, żeby brał butelkę, ale co tam nic niepomaga
mam chyba 3 butelki, 5 różnych smoczków, skusiłam sie nawet na lateksowe i nic-musi być cycuś i już
Ale przecież butelka nie jest ciepła jak cycuś, nie można sie do niej przytulic, to jest facet-wie co dobre
Tak czy siak,oczywiście dostaje obiadki i deserki!!
urmajo, kochana masz rację, że przy drugim dziecku nie musi być łatwiej, jestem zdania że, każde dziecko jest inne- inaczej się wychowuje, ma inny charakterek itp.
Mój starszy synek Maksiu teraz 4-letni, pił hektolitry płynów i nie miałam żadnych problemów z zaakceptowaniem butelki, a Michaś proszę, nie i koniec