Serenity..witamy sredecznie...rozgosc sie...fotki sliczne..........tak jak i Kacperek(moj maly braciszek tez tak ma na imie a sama wybieralam

)
U nas nocka spoko...w sumie 2 karmienia i pobudka o 6.00 jak zawsze...
A co dziwne kupy nie bylo-tak sie skarzylam ze brzydkie robi to dzis wcale nie zrobila

W nocy mleczka jakos starczylo..rano tez no i nawe bylo na drzemke....tak wiec kruszyna smacznie spi z tatusiem...
Wielkie DZIEKI za pamiec i pocieszające slowo...ach ile to znaczy!!!
Ogromne zyczonka z okazji ukonczenia 4 miesiac zyczy Daria i Maya...KINIU rosnij zdrowo!!!!
Fajnie macie jesli jest szansa miec swoj domek...gdybysmy byli w polsce to by sie cos wybudowalo...a tutaj to tylko zkup na kredyt wchodzi w gre......a ceny takie ze w USA mozna kupic konkretny dom z 4 sypialniami za to co u nas za malutki kawalek szeregowca...z wiadomo jakim ogrodkiem
Nastawienie mam bojowe na dzisiejszy dzionek...pranko powiesilam,niebo bezchmurne tylko pizga z leksza...ok.14.00 na wazenie do poloznej...a potem do znajomej odebrac ten spozniony TRIBIOTIK...