Awatar użytkownika
maryyann
Nakręcona katarynka
Nakręcona katarynka
Posty: 156
Rejestracja: 11 sie 2007, 19:01

18 wrz 2007, 11:51

Paulina skoro tak polecasz... :) Kurczę, ale tam trzeba troszkę czekać na wizytę, ja się już dawno umówiłam. Mam nadzieję, że w razie czego będą wolne terminy do tego doktora.

Kurczę ja mam jakaś małą awersję do facetów ginekologów. Kiedyś chodziłam do facetów, a teraz od dłuższego czasu do babek. Wydaję mi się, że facet mimo najszczerszych chęci nie będzie w stanie zrozumieć kobiety, bo sam nigdy nie rodził i nie urodzi. I nikt nie zrozumie kobiety lepiej niż kobieta. Ale z drugiej strony mówi się, że faceci są lepszymi specjalistami niż kobiety.
Ja akurat jestem zadowolona z dr Kawulok, może troszkę mniej niż z poprzedniej lekarki, ale jest ok. Jest rzeczowa, sympatyczna. Moja znajoma też do niej chodziła w ciąży i u niej miała cesarkę. Ja raz na wizycie pytałam sie jej na temat cesarki. Pani dr nie była jakoś przychylnie nastawiona, mówiła, że szkoda ciąć brzucha, ale że jak będę chciała to mi tą cesarkę zrobi. Dlatego mam nadzieję, że jak mimo wszystko stchórzę, to się da jakoś załatwić :)

Mnie w porodzie przeraża przede wszystkim to, że znieczulenie nie działa w II fazie, no i że nie może być podane od razu tylko jak jest rozwarcie 4-5 cm. Mimo znieczulenia nie jest bezboleśnie, słyszałam, że po tym jak znieczulenie przestanie działać, skurcze mogą być bardziej boleśnie odczuwalne niż jakby znieczulenia nie było w ogóle, bo to taki szok.
No i boję się też strasznie tego nacinania krocza i związanych z tym problemów potem z gojeniem, siadaniem itp. U mnie w rodzinie to jakoś kobitki mają z tym pecha. Moja mama przez paskudnie gojące się krocze leżała ze mną po porodzie sn 2 tygodnie w szpitalu.
A chyba najbardziej to boję się, że coś pójdzie nie tak. Już pal licho o mnie, ale jakby z dzieckiem coś się miało stać.

Używała może któraś z Was kółka poporodowego do siedzenia? Nie wiem czy się opłaca to kupować?

Paulina fajnie, ze już niebawem będziesz miała za sobą poród i córeczkę. A ja muszę jeszcze ponad miesiąc czekać :( Strasznie mi się to zaczyna dłużej. I jakaś mega leniwa się robię, nic mi się nie chce w domu zrobić.

Awatar użytkownika
paulina1978
Już śmiało chodzę po forum!
Już śmiało chodzę po forum!
Posty: 640
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:26

18 wrz 2007, 11:58

maryyann spokojnie grunt to sie nie martwic. Jakos tak im blizej porodu to mniej sie zaczynam martwic i bac. Teraz to juz tak mi ciezko i niwygodnie ze chcialabym to miec jak najszybciej za soba i naprawde praktycznie wcale sie nie boje. A z tym znieczuleniem to ci opowiem po porodzie jak bylo he he :-D

Awatar użytkownika
asiula26
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1985
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:07

18 wrz 2007, 12:28

hejka
Aga :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: dla Emilki

Maryyann mi mąż kupił zwykłe koło ratunkowe ale z niego nie korzystałam bo najpierw wogóle nie mogłam siadać nawet na kole a jak już mogłam siadać to bez problemu bez koła więc mi się nie przydało. Co do nacięcia krocza to bez obaw, to nie boli bo naciecie robią na skurczu, ja nacięcie czułam jak lekkie uklucie, zero bólu, a lepiej żeby cię nacieli niż miałabyś pęknąć. Gojenie się krocza to sprawa indywidualna, mnie goiło się dość długo, ale przezyłam.

Paulinko ja to w sumie trzymam kciuki żebyć się zdecydowała na poród naturalny, to są niexzapomniane chwile, ale oczywiście decyzja należy do ciebie

A u nas jakoś leci, Emi po ciężkim napadzie kolek w końcu zasnęła, biedactwo moje kochane. Mam nadzieję że nie zapeszę i troszkę sobie pośpi

A teraz spadam się spakować bo jedziemy do rodziców papa

Awatar użytkownika
Aga26
4000 - letni staruszek
Posty: 4158
Rejestracja: 08 mar 2007, 09:40

18 wrz 2007, 13:18

Ja też polecam poród naturalny. Jest to naprawdę niezapomniane przeżycie. I nie będę Wam pisała że jak zobaczycie maleństwo to ból od razu mija bo ja też bardzo w to nie wierzyłam. Trzeba to poprostu poczuć na własnej skórze :ico_oczko:
Co do nacięcia to tak jak pisze Asiula jest to sprawa indywidualna. Ja mialam bardzo małe nacięcie i zagoiło mi się szybciutko. Co prawda rozeszły mi się dwa szwy ale samo się zagoiło :ico_oczko:
Paulina zamiast Tantumrosa polecam Rivel. Tantumrosa trzeba rozpuszczać i robić nasiadówki albo wlewać do spryskiwacza i psikać... za dużo roboty :-) a Rivel weźmiesz i tylko posmarujesz. Przyspiesza ion gojenie a dodatkowo działa lekko znieczulająco.
Powinnaś mieć ze sobą podkłady, pieluszki z Belli (to są takie gigantyczne podpaski :ico_noniewiem: ) no i mgą być majtki jednorazowe, chociaż po porodzie powinno się krocze wietrzyć jak najwięcej. Ale chodzenie z taką pieluchą między nogami graniczy z cudem :ico_oczko: No i to chyba tyle. Aha może jeszcze Apap ewentualnie ale mnie akurat się nie przydał

Małgorzatka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7230
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27

18 wrz 2007, 13:25

Paulina Mi się wydaje, żebyś spróbowała rodzić naturalnie i zobaczysz, że będziesz ten dzień wspominać do końca życia z wypiekami na twarzy ...cudowne wydarzenie oczywiście okupione mniejszym lub większym bólem o który zaraz po zobaczeniu dzidziusia zapomina się zresztą ... Naprawdę mimo, że boli spróbuj, naprawdę warto, sama się przekonasz!

[ Dodano: 2007-09-18, 13:28 ]
Maryyann Asiula ma racje, wystarczy zwykłe koło ratunkowe do pływania ...po co kase wyrzucać :)

Awatar użytkownika
paulina1978
Już śmiało chodzę po forum!
Już śmiało chodzę po forum!
Posty: 640
Rejestracja: 21 mar 2007, 16:26

18 wrz 2007, 13:30

Dzieki dziewczyny :ico_buziaczki_big:
Juz sie zdecydowalam i zamierzam sprobowac urodzic silami natury :-D Mam nadzieje ze mi sie to uda :-D Dzisiaj jeszcze pojde do apteki i kupie te rzeczy o ktorych pisala Aga.

Awatar użytkownika
Aga26
4000 - letni staruszek
Posty: 4158
Rejestracja: 08 mar 2007, 09:40

18 wrz 2007, 14:25

Paulina jeżeli mogę Ci dać jeszcze jedną radę to jak już urodzisz to niech Twój mąż zaopatrzy się w główkę białej kapusty. Wiem że to głupi brzmi ale w 2 bądź 3 dobie po porodzie pojawi Ci się nawał mleczny. Piersi stają się wtedy bardzo twarde i nabrzmiałe do tego stopnia że laktatorem nie zawsze dasz rady odciągnąć pokarm. Wtedy najlepiej jest poprosić położną żeby Ci pomogła. Troszkę to może obciachowe ale naprawdę ręczne odciągnięcie pokarmu jest chyba najbardziej skuteczne. No i wtedy właśnie też przydają się liście z kapusty, które najlepiej trzymać w lodówce i przed ułożeniem na piersi trzeba je dobrze potłuc. Takie liście wkładamy do biustonosza tak żeby cała pierś była nimi przykryta. No i wymieniami te liście c jakiś czas. Naprawdę przynosi duuużą ulgę :-)

Awatar użytkownika
Olciiaa
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 262
Rejestracja: 30 maja 2007, 14:18

18 wrz 2007, 16:40

No Paulina a jednak! Wszystko się da przeżyć, i tak jak mówia dziewczyny bedziesz poród wspominac jeszcze dłuuuuugo. I jak Ci wyciągną małą z brzuszka to wszystkie bóle odejdą w niepamięć.
Maryyann ja myśle że im bliżej porodu to przejdzie ci strach bo tak jak Paulina bedziesz już mazyć o tym rzeby juz było po wszystkim! :-D Ja w sumie to z całego porodu bałam sie własnie tego nacięcia, ale to dzieje się juz przy samej końcówce i wiesz mi że nawet nie zwrócisz na to większej uwagi, ja poczułam tylko lekkie pieczenie

zania
Częstowpadacz na plotki
Częstowpadacz na plotki
Posty: 141
Rejestracja: 13 sie 2007, 18:42

18 wrz 2007, 20:49

paulina ja polecam riwanol no i po kazdym pobycie w wc podmycie prysznicem.

moj skarb dalej dzisiaj wymiotował aż sie popłakałam, bo pediatra poleciła mi dawac mu glukozę i troche mi sie zakrztusił, na szczescie udało mi sie opanowac sytuacje. jutro kupie butelke,żeby w razie takich sytuacji podarowac sobie karmienie takiego malenstwa łyżeczką.

prawie 9 godzin juz nie wymiotował, miał tez biegunke ale narazie troche po lakcicie sie uspokoiło. mam nadzieje że bedzie dobrze.

Awatar użytkownika
madzia22
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1124
Rejestracja: 11 kwie 2007, 20:14

18 wrz 2007, 23:12

paulina1978, Gratulacje wyboru ja tez chciałam naturalnie ale nie było zadnej akcji porodowej i stwierdzili ze nie da rady wywołac
No i fajnego masz lekarz wiEc nie ma się co bac :ico_brawa_01: (chciałabym się jeszcze z nim spotkac i podziękowac mu opieka była fantastyczna )

Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość