Hello, moja mauśka dziś rano znowu na miasto wyskoczyła, ale ja już po wczorajszym miałąm dosyć wieć zostałam sobie w domku, wogóle coś się u nas dizs zachmurzyło ale mam nadzije ze później się troszkę rozpogodzi, zeby jakiś spacerek zaliczyć
Basiu sekretem tak długiego spania jest niewątpliwie karmienie butlą, bo on przed snem wypija 150 ml mleczka wiec głód go nie budzi, a wogóle on spioch jest po rodzicach szczególnie po tatuśku
Udanych zakupków Basiu życze
ja musze teraz troszkę pooszczedzac bo w piatek mamy zamiar jechać do Tucholi do znajmomej na weekendowy odpoczynek