witam, znowu mi potwierdzenia nie przychodziły
co do czasu przed ciążą, ja tez poukładana - studia, ślub, pracowałam na ostatnim roku studiów, potem miałam przez rok sklep z odzieżą damską i potem do pracy na etat poszłam i po półtora roku pracy w ciążę zaszłam. przed dzidzią często z mężem wychodziliśmy, zabawy z towarzystwem, kina, kolacyjki, wyjazdy weekendowe. ale wystarczyło mi to. owszem, nie powiem że bym gdzies nie wyjechała bo to zawsze miłe ale nie tęsknię za tym bardzo.