Moje też są analogowe. Ale któregoś razu się poświęciłam, bo szkoda mi było, że nie mogę się nimi pochwalić i zaniosłam kliszę to fotografa a on mi je wszystkie przerobił na cyfrowe i wrzucił na cd. Choć oczywiście przyznaję, że te w wersji analogowej z kliszy są dużo lepsze. No ale wiadomo.
kilolek, Mu mieliśmy tylko 5 zdjęć zrobionych u fotografa ale nawet teraz nie mam serca ich szukać no i parę też tak zwykłych ale to już z domu ja teraz muszę wyszukać jakieś zdjęcie co by się moim staruszkiem pochwalić no i pokaże swoje zdjęcie ale to było zrobione przed tym jak teraz zaszłam w ciążę ale po 2 porodach więc za ciekawe też nie będzie