A my jesteśmy po szczepieniu. Dzisiaj ciężko było i to bardzo... Jak tylko weszliśmy do pokoju zabiegowego to Emi się rozpłakała. TAk strasznie płakała a ja jej nie mogłam uspokoić
Łzy jej się lały po policzkach jak grochy... Nie wspomnę co się działo jak ją pielęgniarka ukuła
Ach szkoda gadać... Na szczęście następne szczepienie mamy doiero 19 marca
A co do wagi to moje maleństwo naszczęscie już przystopowała. Przez ostatnie 6 tygodni przytyła tylko 710 gram i waży 8860. Ma 69 cm i po 44 w klatce piersiowej i obwód głowki.
Ale będziemy zmagać się z innym problemem. Emilce idą górne jedynki i dolne dwójki
Biedna cały dzień dzisiaj markotna była. A po południu dodatkowo miała stan podgorączkowy i nie wiem czy to od ząbków czy reakcja na szczepionkę.
Och biedne to moje maleństwo
Oby te ząbki wyszły jak najszybciej...
[ Dodano: 2007-09-19, 22:01 ]Emilka przed chwilką zasneła dopiero po tym jak podałam jej Panadol. Tzn uspałam ją przed 20 ale już po 15 minutach obudziła się z płaczem i tak co chwilkę. Wydaje mi się że to będzie od ząbków bo lekko mi napuchnęła na twarzy. Moje biedactwo
Mam nadzieję że pośpi teraz spokojnie... Muszę iść zrobić jej herbatki bo jak się w nocy obudzi to nie będę jej za bardzo miała co dać bo wypiła mi wszystko z obu cyców
Byle do rana... Spokojnej nocy dziewczyny