

 potem troche czasu poswiecilam na przeanalizowanie tego zagadnienia i doszlam do wniosku, ze on wlasnie wcale sie nie zmienil! to ja sie zmienilam. cale 9 mieiecy zachodzila we mnie ta pprzemiana i rzeczywiscie jestem zupelnie innym czlowiekiem niz rok temu, a moj maz jest dalej taki sam jak wtedy. Oni nie maja instynktu macierzynskiego i nigdy go miec nie beda. Bardzo rzadko zdarza sie mlody ojciec, ktory z wlasnej woli narzuca na siebie nowe obowiazki zwiazane z dzieckiem. glownie chca tego uniknac, a my zamiast, jak to jest napisane w madrych poradnikach dla kobiet, kierowac nimi, tak zeby mysleli, ze sami sobą kieruja, uciekamy sie do wrzaskow i awantur. No, ale trudno tego nie robic, skoro wszystko jest na naszej glowie... po prostu pekamy... nie jestem dobrym pocieszycielem, zwlaszcza, ze poruszam sie po omacku, bo nie znam problemu, ale moze sprobuj poszukac innych ston problemu, moze zauwazysz cos, czego wczesniej nie dostrzegalas i ci to pomoze....
  potem troche czasu poswiecilam na przeanalizowanie tego zagadnienia i doszlam do wniosku, ze on wlasnie wcale sie nie zmienil! to ja sie zmienilam. cale 9 mieiecy zachodzila we mnie ta pprzemiana i rzeczywiscie jestem zupelnie innym czlowiekiem niz rok temu, a moj maz jest dalej taki sam jak wtedy. Oni nie maja instynktu macierzynskiego i nigdy go miec nie beda. Bardzo rzadko zdarza sie mlody ojciec, ktory z wlasnej woli narzuca na siebie nowe obowiazki zwiazane z dzieckiem. glownie chca tego uniknac, a my zamiast, jak to jest napisane w madrych poradnikach dla kobiet, kierowac nimi, tak zeby mysleli, ze sami sobą kieruja, uciekamy sie do wrzaskow i awantur. No, ale trudno tego nie robic, skoro wszystko jest na naszej glowie... po prostu pekamy... nie jestem dobrym pocieszycielem, zwlaszcza, ze poruszam sie po omacku, bo nie znam problemu, ale moze sprobuj poszukac innych ston problemu, moze zauwazysz cos, czego wczesniej nie dostrzegalas i ci to pomoze....  
  U mamci jest internet (przynajmniej narazie).
  U mamci jest internet (przynajmniej narazie).  co się dzieje kobietko?? Jeszcze niedawno pisałaś, że tak wam cudownie... Jejku co sie porobiło?? Chyba sobie wyobrażam.  U mnie też ciężko. Ale walczymy o nas. Wiemy, że jak się przeżyje ten okres jak Tomek jest mały to znów będzie lepiej. Trzymam kciuki, żeby i u was jednak jakoś się ułożyło. No cholera szkoda żeby tak to sie skończyło...
 co się dzieje kobietko?? Jeszcze niedawno pisałaś, że tak wam cudownie... Jejku co sie porobiło?? Chyba sobie wyobrażam.  U mnie też ciężko. Ale walczymy o nas. Wiemy, że jak się przeżyje ten okres jak Tomek jest mały to znów będzie lepiej. Trzymam kciuki, żeby i u was jednak jakoś się ułożyło. No cholera szkoda żeby tak to sie skończyło... . To znaczy bardzo dobrze, na buźce taka pełniejsza się zrobiła, super wygląda. Widać, że wreszcie najedzona jak trzeba i mamcia bez stresu. No wieć popieram całą sobą te wasze butelkowanie kiedy trzeba!!
. To znaczy bardzo dobrze, na buźce taka pełniejsza się zrobiła, super wygląda. Widać, że wreszcie najedzona jak trzeba i mamcia bez stresu. No wieć popieram całą sobą te wasze butelkowanie kiedy trzeba!! 
   
   
  
  
  tzrymam kciuki
  tzrymam kciuki No właśnie jak pisałaś z tym ciemiączkiem, to starałm się nie przejmować i nie myśleć..., ale jak wszscy dookoła zaczynają mówić, ze to niedobrze, to juz mam starcha
  No właśnie jak pisałaś z tym ciemiączkiem, to starałm się nie przejmować i nie myśleć..., ale jak wszscy dookoła zaczynają mówić, ze to niedobrze, to juz mam starcha   zobaczę co powie pediatra...
  zobaczę co powie pediatra...  Małego Mateusza i jego rodziców
  Małego Mateusza i jego rodziców   ale mam jazdę jego mamusia wyszła na chwilę, a ja z dwoma dzieciakami
  ale mam jazdę jego mamusia wyszła na chwilę, a ja z dwoma dzieciakami   najlepiej keidy się rozryczały we dwójkę znowu... ppotem na zmianę podawałm im smoczki, bo oczywiście najmolsza zabawa jest plucie smoczkiem
  najlepiej keidy się rozryczały we dwójkę znowu... ppotem na zmianę podawałm im smoczki, bo oczywiście najmolsza zabawa jest plucie smoczkiem   a potem trzymałam im butle z mlekiem
  a potem trzymałam im butle z mlekiem   na szczęście mam dwie ręce hehe a tera zdo nich siedzę i gugam na zmianę ale jazda
  na szczęście mam dwie ręce hehe a tera zdo nich siedzę i gugam na zmianę ale jazda   
   
   
   
  
  Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość