Hihi,ostatnio Filip sciagnal mi ze stolu wafelki,ja nawet nie zauwazylam,tylko sie cieszylam ze dziecko sie tak cichutko slicznie bawi,
ajak go nakrylam wygladal tak:



Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość