DZIS WIKUSIA MA 3 MIESIACE WIEC STAWIAMY 
Zdjecia jak zwykle przesliczne.
Ja miałam kupić teraz spacerówke, ale ostatecznie doszlismy do wniosku ze poczekamy do wiosny. Narazie jeżdzi w spacerówce zrobionej z głębokiego wózka. Trochę to uciązliwe, ale dajemy radę. Apropo sprzedaży to nie jest tak łatwo sprzedac. My już dwa razy wystawialiśmy na allegro i nic, chcieliśmy za wózek 1/3 jego wartości...
A teraz ja pochwale się moim słoneczkiem- naszym "zbójcem" :)
Z babcią
Za kratkami..
A tak walczyła z moim paskiem od spodni :)
Idziemy na spacerek
Tata i ja :)
Następna partia pózniej :D
Ja miałam kupić teraz spacerówke, ale ostatecznie doszlismy do wniosku ze poczekamy do wiosny. Narazie jeżdzi w spacerówce zrobionej z głębokiego wózka. Trochę to uciązliwe, ale dajemy radę. Apropo sprzedaży to nie jest tak łatwo sprzedac. My już dwa razy wystawialiśmy na allegro i nic, chcieliśmy za wózek 1/3 jego wartości...
A teraz ja pochwale się moim słoneczkiem- naszym "zbójcem" :)
Z babcią
Za kratkami..
A tak walczyła z moim paskiem od spodni :)
Idziemy na spacerek
Tata i ja :)
Następna partia pózniej :D
dla Wikusi!!!
niech będzie zawsze Waszym słoneczkiem, zdrową i śliczną dziewczynką!!!
Zdjęcia super!!!
a ja ze sprzedażą nie mam problemu...no i jasne, że jak bym miała go na allegro za 1/3 ceny sprzedać to by został, ale moja szwagierka rodzi w grudniu i i tak chciała taki wózek, więc kupi od nas i już...co za ugla!!!
No ja mam nadzieję, że my ze sprzedażą też problemów mieć nie będziemy. Zresztą - my prawie w ogóle tego wózka nie używaliśmy. Gondoli - no to jeszcze faktycznie...ale spacerówki prawie w ogóle. u nas na spacery Jaga w sumie albo na nóżkach drepta albo na rączkach (na wsi mieszkamy) a jak do miasta jedziemy to jeszcze we foteliku ja wozimy. Ale z a1/3 wartości?! Mąż sie załamie 
A ja wklejam zdjęcie zachłannej Jagi. Jedna chrupka w buzi (w całości!!!) dwie w jednej rączce gotowe do włożenia
A tutaj nie wiem jak, ale w ciagu 2 minut kiedy mleko przygotowywałam Jaga sie rozebrała ze spodni i z połowy bluzki. zastałam Ją tak:
A ja wklejam zdjęcie zachłannej Jagi. Jedna chrupka w buzi (w całości!!!) dwie w jednej rączce gotowe do włożenia
A tutaj nie wiem jak, ale w ciagu 2 minut kiedy mleko przygotowywałam Jaga sie rozebrała ze spodni i z połowy bluzki. zastałam Ją tak:
eve.ok, ten chlebek to ja jej daję podczas naszego śniedania, żebyśmy mogli spokojnie zjeść. Ona tylko go ssie i kilka okruszków zjada, no czasami trochę więcej, ale nie dużo bo to zawsze po kaszce dostaje więc jest najedzona i przynajmniej nie chce naszych kanapek bo ma swoją jak narazie nic jej po tym nie jest ale wiem, że to za wcześnie
jak narazie nic jej po tym nie jest ale wiem, że to za wcześnie Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość