Zdjecia jak zwykle przesliczne.
Ja miałam kupić teraz spacerówke, ale ostatecznie doszlismy do wniosku ze poczekamy do wiosny. Narazie jeżdzi w spacerówce zrobionej z głębokiego wózka. Trochę to uciązliwe, ale dajemy radę. Apropo sprzedaży to nie jest tak łatwo sprzedac. My już dwa razy wystawialiśmy na allegro i nic, chcieliśmy za wózek 1/3 jego wartości...
A teraz ja pochwale się moim słoneczkiem- naszym "zbójcem" :)
Z babcią
Za kratkami..
A tak walczyła z moim paskiem od spodni :)
Idziemy na spacerek
Tata i ja :)
Następna partia pózniej :D