ja podobnie jak
gozdzik karmię piersią i mała ma skazę białkową, więc z czekoladki i innych frykasów nici.
Ale jeszcze jakieś 5 miesięcy i znów będę się objadała.
A swoją drogą to trochę się boję jak będę mogła juz wszystko jeść to chyba przytyję z 10 kg
Teraz mam wilczy apetyt i rozciągnęłam sobie żołądek, więc chyba będę musiała trochę spasować.