Karla pisze:Czy on nie wie że dla mnie 6 rano to środek NOCY??
Dzieci chyba nie rozumieją tego...Ja Jakubkowi co rano to tłumacze:)
asiula26 pisze:dowiem się jak tam jej przybieranie na wadzwe
I jak tam?? My na kolejne szczepienie dopiero 30 października. Na ostatnie szczepienie wzięłam ze sobą Marcina...bałam się, ze mały będzie mocno plakał... A tu masz Jakub nawet nie pisnął :) Chyba dlatego, ze tatuś był obok :)
acia pisze:chociaż ty pewnie już dawno wypiłaś
Chodzę dzisiaj jakaś taka nie do życia więc może kolejną razem wypijemy? Ja piję takie słabiutkie rozpuszczalne...że i ze dwadzieścia mogłabym wydoić :)
acia pisze:mała nawet jak długo ssie to zaraz ryczy , kręci się i zwyczajnie jest głodna
Aciu ja tak miałam...Tylko, że Jakubek miał wtedy 12 dni... Ja piersi obolałe, brodawki ponadrywane że małego karmiłam a sama płakałam z bólu... No i wreszcie do lekarza... Co się okazało mały dostał szuczne mleczko i wypijał co 3 godziny 90 ml... A ja przez cały dzień ściągnęłam 40 ml
Więc może dokarmiajcie sztucznym mleczkiem dzidzię...niech się nie męczy :*
Juli pisze:witam.. No to zapraszam..
Hahaha dobre... U nas w zeszłym roku kolega przed egzaminem pyta się, czy z tą starą babą mamy... tylko, ze pytał się wykładowcy :)
Zdjęcia przecudne!
Juli pisze:Masz super syneczka! A jak sie bawi ekstra!
Dziękuję w imieniu swoim i Jakubka!
Jaśnie Pani filmik super. A aukcja...rewelacyjna inicjatywa!
ania1980 pisze:synek śliczny
:*
Frydza tak samo moj maluszek śpi w nocy... jestem z niego taaaka dumna :)
Aniu dasz radę z tymi ćwiczonkami i Helenka też!! Trzymam kciuki za was!
Poprzednio rozpisałam się na maksa...i przez przypades skasowałam wszystko
Dziewczyny lulacie swoje pociechy do snu czy zasypiaja same? Nasz Jakub nie chce zasypiać na rękach jest wtedy bardzo marudny...musi sam :) Taki mały cwaniaczek i tak było od początku, ale to i dobrze. Tylko wieczorkiem i nad ranem zasypia przy butki i to nie zawsze :)
Mam jeszcze jedno pytanie. Ja w ciąży nie miałam ani zachcianek :) Nie drażniły mnie też zbytnio zapachy... Ale wstręt do orzeszków ziemnych mi został
Nawet jak Marcin je je a ja czuję zapach to bleee i od razu męża wysyłam myć ząbki... Jakoś to dziwne ale nawet w ciąży tak mi to nie przeszkadzało...a przed lubiłam orzeszki :)
Jakubek teraz ma drzemkę i spi już 2 godzinki więc pewnie zaraz się obudzi :)