Hohoho.. w koncu do pogaduszek sie zabrałyscie!
Aciu - a co toza mleczko? To humana SL ? A co do katarku-mojMisiek zamiast gili w nosie, charczy, jakby miał cos na gardełku. Jutro wezme go na wyprawe do lekarza.
Madziu - gratuluje okien! Ciezko pewniebyło, no ale opłaciło sie- i napewno da sie to odczuc juz tej jesieni
Alinko,Jasnie Pani, Aciu - Wasze juz do siadania!?!?!? hoho!!! Szok! Moj toniestety nadal jestwiotki. Ale juz sie nie martwie, odkad tesciowa nie powiedziała, ze moj Duzy sie nie ruszał z pleckow do 7 miesiaca I tu sprawdza sie reguła, ze kazdy bobas ma swoje tempo.
Co do majstrowania nastepnych dzieciaczkow, to moj Duzy tez by juz z wielka checia nad tym popracował, ALE:
- czekamy na odbior mieszkania- grudzien 2008
- moje ciało dopiero cowrociło do normalnych rozmiarow i znow moge nosic ulubione jeansy..A przybieranie na wadze jest dla mnie horrorem
- Atrakcje typu poród, jak dla mnie, poki co, zamierzam ograniczyc do minimum - czyli niech zostanie przebyty 1.
- No i Misiek jest jeszcze maluuutki
My dzis mielismy dzien lenia... wywlokłam sie z domu z wozkiem o 13 i maszerowałam wzdłuz naszej magicznej sciezki na osiedle, poki nie wypatrzyłam motorka. Wrocilismy juz w trojke dodomu, wciagnelismy gulasz... I lezelismy.. I lezelismy.. i nic nie robilismy Postanowilismy tak leniuchowac dzis. Wiem ze brzydal ze mnie, ze len.. ale było super
Hihi, potem Misio drzemał, a my zmajstrowalismy ciacho - pieklismy murzynka! Pyyyyyycha! No i ten zapach w całym domu.. mmmmrrr...
A w ogole, to chciałabym juz Małemu dawac jakies dodatkowe papu.. zaczac od jabłuszka, marcheweczki.. a potem jakas kaszke, albo deserek. Ale raz, ze pediatra powiedziała, ze przy dziecku z alergia, trzeba czekac do 6 miesiaca zycia... A dwa, ze boje sie strasznie wprowadzania kaszek,ze Małybedzie miał celiakię - uczulenie na gluten.. Druga bajeczna niespodzianka sprezentowana przez geny mamusi Ja byłam takim cudownym dzieckiem, ktore nic nie trawiło, srało po 40 razyna dobe i musiało miec jedzonko sprowadzane zza granicy. Bomba.
Teraz juz nie ma takich kłopotow ze zdobyciem "dietetycznego" jedzonka.. Ale i tak, smutno jest,jak dzieciaczkom trzeba odmawiac "normalnych" posiłkow.
No ale zobaczymy...
Jutro ide na piwo! Z swietna kumpela ze studiow! Ide sama, bez Krzysiow.. Na 18. Ide do pubu, ubiore sie fajnie, wezme małą torebke bez zapasowych pampersow i termosu na butelki. hihi. Kocham moich chłopcow, ale daaawno juz nie byłam nigdzie sama.
Wiec ide. Na babskie ploty, zale... I moze jakies zakupy
A w ogole to poluje na zielona torbe z eko-skorki. Szukam szukam.. I nic.. Wszystko w brazach, bezach, czarne.. A ja marze o zieleni.
I znalazłam taka czadowa, pozytywna na allegro. I nawet Krzys sie zgodził. Tylko nie mam czego do niej załozyc. Wiec jutro cos zmajstruje na miescie
http://www.allegro.pl/item246591548_las ... super.html
No. A teraz uciekam. Mis juz chrapie. A Duzy mnie zaraz z krzesła zrzuci, bo chce na swoje forum hihi Wiec - DOBRANOC