[ Dodano: 2007-09-27, 13:12 ]
Ika chyba się przejeła tym, że wczoraj na nią nakrzyczałyśmy i melduje posłusznie:
"Po zważeniu mój synuś waży2300g i wszystko z nim ok
)
Brawa dla Wojtusia
Jakieś smutki mnie łapią 
Nic mi się nie chce. I tak nagle smutno mi się zrobiło Idę chyba poleżeć, może synuś da mi trochę poleniuchować.
[ Dodano: 2007-09-27, 13:17 ]
Nic mi się nie chce. I tak nagle smutno mi się zrobiło Idę chyba poleżeć, może synuś da mi trochę poleniuchować. [ Dodano: 2007-09-27, 13:17 ]
kilolek pisze:Ika chyba się przejeła tym, że wczoraj na nią nakrzyczałyśmy i melduje posłusznie:
"Po zważeniu mój synuś waży2300g i wszystko z nim ok )
No to bardzo się cieszę że IKI synek taki duży i zdrowy Kurcze ona ma mniejszy brzuszek ode mnie a większego synka 
no ale wiem że te wagi są w przybliżeniu.
Dzięki dziewczynki wiedziałam ze mogę na was polegać.
Tak naprawdę to dopiero wstałam bo po śniadanku sie położyłam i brzuch mi się stawiał. No i obudził mnie telefon od pana od mebli bo okazało się że już przyszły i można je odebrać tak się ucieszyłam że od razu wyskoczyłam z łóżka i stwierdziłam że brzuch mam nadal twardy 
muszę uważać.
No niestety na mebelki muszę poczekać bo i tak teraz nie ma gdzie ich wstawić bo mieszkanie rozklekotane ale się cieszę że już są
No i na to wszystko wyszło słoneczko więc wstawiłam pralkę z kolorowymi ciuszkami synka to może szybko wyschną No i chumorek mi się trochę poprawił pozdrawiam kochane 
Kurcze ona ma mniejszy brzuszek ode mnie a większego synka no ale wiem że te wagi są w przybliżeniu.
Dzięki dziewczynki wiedziałam ze mogę na was polegać.
Tak naprawdę to dopiero wstałam bo po śniadanku sie położyłam i brzuch mi się stawiał. No i obudził mnie telefon od pana od mebli bo okazało się że już przyszły i można je odebrać
tak się ucieszyłam że od razu wyskoczyłam z łóżka i stwierdziłam że brzuch mam nadal twardy muszę uważać.
No niestety na mebelki muszę poczekać bo i tak teraz nie ma gdzie ich wstawić bo mieszkanie rozklekotane ale się cieszę że już są
No i na to wszystko wyszło słoneczko więc wstawiłam pralkę z kolorowymi ciuszkami synka to może szybko wyschną
No i chumorek mi się trochę poprawił pozdrawiam kochane Zapomniałam Wam powiedzieć, że jak byłam tydzień temu na kontroli wagi to położna opowiadała o dziewczynie, która miała robione usg w 38 tc. i zaraz za 2 dni urodziła i okazało się, że dziecko jest o kilogram cięższe niż wyszło na usg!!!!!!! A miała robione na naprawdę bardzo dobrym sprzęcie. Oni mają jakiś tam Philips najnowszy. Wszyscy się dziwili, ze aż taka różnica! To było w zeszłym tygodniu, nie w jakiś zamierzchłych czasach 
Położna mi tłumaczyła, że usg bada ciężar tkanki kostnej tzn. układu całego ale nie jest w stanie zważyć i zmierzyć tkanki tłuszczowej. Czy jakoś tak. Może Agatka się wypowie, pewnie coś nam wytłumaczy - zwierzątkom też się w końcu robi usg
Położna mi tłumaczyła, że usg bada ciężar tkanki kostnej tzn. układu całego ale nie jest w stanie zważyć i zmierzyć tkanki tłuszczowej. Czy jakoś tak. Może Agatka się wypowie, pewnie coś nam wytłumaczy - zwierzątkom też się w końcu robi usg Cześć Dziewczyny
Ale miałam dzień. Wyjechaliśmy z mężem do Opola załatwiać sprawy na uczelni związane z jego obroną i wróciliśmy po 16. Jeszcze na dodatek złego okazało się w banku, że nie przeleją nam transzy na mieszkanie z kredytu hipotecznego wtedy kiedy wymaga tego deweloper bo im jest potrzebna ocena ich rzeczoznawcy. My nic nie widzieliśmy ale okazało się, że w umowie jest to napisane "drobnym druczkiem". Teraz tylko 3mam kciuki żeby ten rzeczoznawca co pojedzie na budowę zrobił to między 1 a 8 października to nie będziemy płacić odsetek. Także człowiek czyta, czyta i się czegoś nie doczyta to ponosi konsekwencje.
Trudno jakoś to będzie.
Na szczęście jestem zadowolona bo mój mąż będzie się już bronił w nabliższy wtorek lub środę i choć jedna sprawa spadnie nam z głowy.
Ale miałam dzień. Wyjechaliśmy z mężem do Opola załatwiać sprawy na uczelni związane z jego obroną i wróciliśmy po 16. Jeszcze na dodatek złego okazało się w banku, że nie przeleją nam transzy na mieszkanie z kredytu hipotecznego wtedy kiedy wymaga tego deweloper bo im jest potrzebna ocena ich rzeczoznawcy. My nic nie widzieliśmy ale okazało się, że w umowie jest to napisane "drobnym druczkiem". Teraz tylko 3mam kciuki żeby ten rzeczoznawca co pojedzie na budowę zrobił to między 1 a 8 października to nie będziemy płacić odsetek. Także człowiek czyta, czyta i się czegoś nie doczyta to ponosi konsekwencje.
Trudno jakoś to będzie.
Na szczęście jestem zadowolona bo mój mąż będzie się już bronił w nabliższy wtorek lub środę i choć jedna sprawa spadnie nam z głowy.
-
barbara123
- JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
- Posty: 1059
- Rejestracja: 07 mar 2007, 14:41
Witajcie, jakoś nie mogę sie tu dostać jak nie TT szwankuje to ktoś mi co chwile
przerywa
Dziewczyny, a co to za jakieś smętne humorki, wszystko o będzie dobrze
i nie zamartwiajcie sie tak na zapas
A sprawy finansowe sa , zawsze najcięższe,ale na pewno znajdą sie jakieś rozwiązania
Kilolek , może podpytaj o kredyt konsolidacyjny na spłatę innych zobowiązań , są dość nisko oprocentowane i można wziąć ciut więcej pieniążków niż zobowiązania i wtedy wystarczyło by a ocieplenie
A ja właśnie wróciłam ze szkoły rodzenia. Fajnie było tylko na koniec przyszła jakaś babka ze szkoły muzycznej i opowiadała nam jakie korzyści przynosi zapisanie dziecka na zajęcia już od 4 miesiąca życia. Wszystko byłoby ok gdyby nie wplatywała w to różnych historyjek. Zajęło jej to 45 minut i już miałyśmy wszystkie dosyć. A na dodatek moja koleżanka która ma termin na 7 października zaczęła rodzić dziś na zajęciach jak żeśmy kończyły to miała już rozwarcie na 3 palce. Fajnie bo trafiła akurat na dyżur położnej ze szkoły także super. Teraz trzymam za nią kciuki
Mój mąż już zapowiedział że od jutra bierze wolne i bierzemy się za mieszkanie. Strasznie się cieszę i już nie mogę się doczekać jak wszystko będzie skończone
jak żeśmy kończyły to miała już rozwarcie na 3 palce. Fajnie bo trafiła akurat na dyżur położnej ze szkoły także super. Teraz trzymam za nią kciuki
Mój mąż już zapowiedział że od jutra bierze wolne i bierzemy się za mieszkanie. Strasznie się cieszę i już nie mogę się doczekać jak wszystko będzie skończone
kilolek pisze:ka chyba się przejeła tym, że wczoraj na nią nakrzyczałyśmy i melduje posłusznie
teraz już wszystko będę meldować No to fakt że są w przybliżeniu bo ona mówiła że może ważyć nawet 2500g ale i tak sie cieszę wyszło to 2300gEvik.kp pisze:No to bardzo się cieszę że IKI synek taki duży i zdrowy
jeżeli jeszcze troszkę dam radę go nosić to kto wie może duży facet sie urodzi
Evik.kp, ty już nie smutaj jutro kurier przyniesie ci ten cudny komplecik moro i pieluszki ja jestem w 100% zadowolona
i naprawdę polecam A jeszzce wam powiem że wczoraj u nas w szpitalu Bizielu (w którym i ja chce rodzic) kobieta urodziła bliźniaków ale niestety syjamskich złączonych główkami 
http://www.express.bydgoski.pl/look/art ... 7&IdTag=18Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość