Hej Śpiochy!
Wstawać!
Ja po lekturze, tez zaczęłam się przyglądać, ale jakoś nie widać, żeby się zanosiło na laktację 
...no przynajmniej na razie Macie jakieś sposoby, jak ten brzuszek się rozciąga, żeby mniej ta skóra bolała? Biorę kąpiel i smaruję brzuszek, ale to pomaga tylko na troszkę.
Ciekawe jak tam Marcia
Fajnie, że jej Kochany juz jest i że to weselicho będzie
No dobra! Buziory! Miłego i słonecznego dnia! pa Kobietki!
Wstawać!
Ja po lekturze, tez zaczęłam się przyglądać, ale jakoś nie widać, żeby się zanosiło na laktację ...no przynajmniej na razie Macie jakieś sposoby, jak ten brzuszek się rozciąga, żeby mniej ta skóra bolała? Biorę kąpiel i smaruję brzuszek, ale to pomaga tylko na troszkę.
Ciekawe jak tam Marcia
Fajnie, że jej Kochany juz jest i że to weselicho będzie
no myślę o tym intenstywnie, ale przez tą moją "słonikowatość"ostatnio trochę mi się nie chcemz74 pisze:Gosia, to nie pozostaje Ci nic innego tylko wpasc do Krakowa po te spodnie
No dobra! Buziory! Miłego i słonecznego dnia! pa Kobietki!
-
Fintifluszka
- Trzy tysiące lat minęło...
- Posty: 3623
- Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39
wiecie... mnie dzidzia kopie od rana do nocy ostatnio i tak się przewala, że jeśli akurat patrzę na brzuch to widzę jak się zmienia jego kształt...to chyba najfajniejszy element ciąży 
a pokarm-mam nadzieję, że szybkie pojawienie się nie oznacza szybkiego zniknięcia 
Jeśli chodzi o ubiór teraz, to śmigam w spodniach dresowych, ale takich bez żadnych pasków z boku, więc wuglądają prawie jak zwykłe spodnie... pas sobie chciałam kupić, bo chodzenie w zwykłych bluzeczkacg, też jest możliwe, ale naciągnięcie podkoszulka na brzuch staje się coraz trudniejsze, więc pas jest nieodzowny
a pokarm-mam nadzieję, że szybkie pojawienie się nie oznacza szybkiego zniknięcia Jeśli chodzi o ubiór teraz, to śmigam w spodniach dresowych, ale takich bez żadnych pasków z boku, więc wuglądają prawie jak zwykłe spodnie... pas sobie chciałam kupić, bo chodzenie w zwykłych bluzeczkacg, też jest możliwe, ale naciągnięcie podkoszulka na brzuch staje się coraz trudniejsze, więc pas jest nieodzowny 
hej hej
A ja jak zwykle dzisiaj pospałam,normalnie nie wiem co się dzieje,ale nie mogę oczu otworzyć
Chyba muszę zacząc się wcześniej kłaść spać,bo jak maluch już będzie to ja będe nieprzytomna 
Nio to nieźle,u mnie jak do tej pory nic się nie zmienia,więc też mam nadzieje,ze to nastąpi dopiero po porodzie
Mnie strasznie bola plecy i tak w ogóle jakoś dziwnie sie czuję.Niestety musze aplikować sobie 2x dziennie luteinke i coś tak ostanio zauważyłam,ze tak ciężko mi ja włożyć ,jakby coraz mniej miejsca tam było,i w ogóle jakoś tak miekko,a było inaczej i oczywiście sobie wmawiam ,ze mi sie szyjka zrobiła miekka 
Kochane chyba musicie postawić mnie do pionu,bo znowu zaczynam sobie coś wmawiać hihi
Pozdrawiam i życze miłego dnia
A ja jak zwykle dzisiaj pospałam,normalnie nie wiem co się dzieje,ale nie mogę oczu otworzyć
Chyba muszę zacząc się wcześniej kłaść spać,bo jak maluch już będzie to ja będe nieprzytomna
Fintifluszka pisze:Hej dziewczyny... mi się pare temu zaczęła laktacja
Nio to nieźle,u mnie jak do tej pory nic się nie zmienia,więc też mam nadzieje,ze to nastąpi dopiero po porodzie
Mnie strasznie bola plecy i tak w ogóle jakoś dziwnie sie czuję.Niestety musze aplikować sobie 2x dziennie luteinke i coś tak ostanio zauważyłam,ze tak ciężko mi ja włożyć
,jakby coraz mniej miejsca tam było,i w ogóle jakoś tak miekko,a było inaczej i oczywiście sobie wmawiam ,ze mi sie szyjka zrobiła miekka
Kochane chyba musicie postawić mnie do pionu,bo znowu zaczynam sobie coś wmawiać hihi
Pozdrawiam i życze miłego dnia
-
madziarka81
- Trzy tysiące lat minęło...
- Posty: 3081
- Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10
monia26 pisze:Kochane chyba musicie postawić mnie do pionu,bo znowu zaczynam sobie coś wmawiać hihi
Monia
stawiam Cię do pionu czym prędzej. Nie wmawiaj sobie różnych rzeczy tym bardziej ze byłaś u lekarza i wszystko jest w porządku A tak w ogóle to witam.
my dzisiaj pochodziliśmy troche po miescie, nalatałam się i teraz troszkę ciągnie mnie brzuch
Ale zostały zakupione Patrykowi buty juz na zimę z czego bardzo się cieszę.Szukałam jeszcze kurtek ale to chyba za wcześnie bo same jesienne były.Goonia pisze:Ciekawe jak tam Marcia Fajnie, że jej Kochany juz jest i że to weselicho będzie
pewnie nie moze się nacieszyc swoim szcęsciem i zajrzy napisze dopiero po ślubie
uciekam na razie
Pozdrawiam cieplutko.
Monia stawiam Cię do pionu!!!! Najważniejsze jest pozytywne nastawienie, to jedyny sposób żeby łatwiej przetrwać ten czas. Ja jak już nie mogę to sobie popłaczę troszkę w męża ramię i pomaga. Czasem się złoszczę po prostu w sekundzie i nie wiadomo o co i wtedy sobie tłumaczę, że to sprawka hormonków i lepiej się im nie poddawać...Monia jest wszystko ok i bedzie ok! Będziesz miała śliczną, zdrową Dzidzię, zobaczysz!!!!
Czasem się złoszczę po prostu w sekundzie i nie wiadomo o co i wtedy sobie tłumaczę, że to sprawka hormonków i lepiej się im nie poddawać...Monia jest wszystko ok i bedzie ok! Będziesz miała śliczną, zdrową Dzidzię, zobaczysz!!!! -
marcia_pod
- Zrobiłem Magistra z forum!
- Posty: 1476
- Rejestracja: 26 cze 2007, 20:46
Hey Dziewczynki!
Jak sie cieszę, chłopa mam przy sobie. Musze sie nim nacieszyc przez twe dwa tygodnie.
Juz za tydzień o tej porze bede szaleć w białej sukni z moim ukochanym.
Byłam w piątek he he wczoraj na przymiarkę sukni pierwszy raz.
Przeżyłam szok!!!
Nie mogłam sie długo dogadac na wcześniejszym spotkaniu jak bym chciała zeby wyglądała ta sukienka, co ma miec a czego absolutnie nie. zadzwoniła do mnie i umówiłysmy sie na wczoraj własnie i powiedziała ze bedzie miała gotową tylko podstawe a reszte dogramy razem skora nie umiemy sie dogadac, bedziemy tworzyc cos na miejscu - powiedziała.
Ochhhh jak sie balam tam wczoraj pojechac, ze to nie bedzie takie proste i wogóle sie stresowałam jak diabli!
I słuchajcie wchodze tam i widze sukienke na manekinie. Pytam czy to moja. Na to krawcowa: A co nie podoba sie?
A ja o mały włos bym sie rozryczała!!! Na serio!!!
Ta pani po prostu czytała w moich myslach!!!
Zrobiła ja dokładnie tak jak sobie ją wyobrazałam a nawet piękniej!!!
Ja nie znosze falbanek i ogólnie takiego wymyslania strasznego! Chciałam cos delikatnego i tak własnie mi zrobiła.
Jestem szczesliwa!!
Teraz tylko troszke stresu do ślubu i na weselu juz się bedziemy bawić!!!!
Sorki troche sie rozpisałam!!!
Uciakam do mojego A.
Nastepne relacje pewnie po slubie - razem z fotkami
Buziaczki kochane dla Was wszystkich!!!
[ Dodano: 2007-09-29, 18:33 ]
ach! nie umiem zlikwidowac tego środfkowego suwaczka! jak go usunę w profilu to pisze cos tam wpisz ciąg 7 znaków - wymagane! nie wiem o co w tym chodzi i nie umiem sie tego pozbyc!
[ Dodano: 2007-09-29, 18:37 ]
hi hi - ale ze mnie głupolek!!! Juz wiem!!! juz zlikwidowałam!
BVuziaczki raz jeszcze !
Trzymajcie sie pa pa
[ Dodano: 2007-09-29, 18:48 ]
Aha cos tam poczytywałam co napisałyscie! nie jestem w stanie odpisac na wszystko ale tu jet link do strony pampers! Tu mozecie posłuchac właśnie co słyszy dzidzius w brzuszku i ogólnie jest kilka bajerów z tej Akademi Zdrowego Rozwoju!!!
http://niemowle.onet.pl/pl_PL/virtual_academy.php
No teraz juz zmykam na serio!!! pa pa
Jak sie cieszę, chłopa mam przy sobie. Musze sie nim nacieszyc przez twe dwa tygodnie.
Juz za tydzień o tej porze bede szaleć w białej sukni z moim ukochanym.
Byłam w piątek he he wczoraj na przymiarkę sukni pierwszy raz.
Przeżyłam szok!!!
Nie mogłam sie długo dogadac na wcześniejszym spotkaniu jak bym chciała zeby wyglądała ta sukienka, co ma miec a czego absolutnie nie. zadzwoniła do mnie i umówiłysmy sie na wczoraj własnie i powiedziała ze bedzie miała gotową tylko podstawe a reszte dogramy razem skora nie umiemy sie dogadac, bedziemy tworzyc cos na miejscu - powiedziała.
Ochhhh jak sie balam tam wczoraj pojechac, ze to nie bedzie takie proste i wogóle sie stresowałam jak diabli!
I słuchajcie wchodze tam i widze sukienke na manekinie. Pytam czy to moja. Na to krawcowa: A co nie podoba sie?
A ja o mały włos bym sie rozryczała!!! Na serio!!!
Ta pani po prostu czytała w moich myslach!!!
Zrobiła ja dokładnie tak jak sobie ją wyobrazałam a nawet piękniej!!!
Ja nie znosze falbanek i ogólnie takiego wymyslania strasznego! Chciałam cos delikatnego i tak własnie mi zrobiła.
Jestem szczesliwa!!
Teraz tylko troszke stresu do ślubu i na weselu juz się bedziemy bawić!!!!
Sorki troche sie rozpisałam!!!
Uciakam do mojego A.
Nastepne relacje pewnie po slubie - razem z fotkami
Buziaczki kochane dla Was wszystkich!!!
[ Dodano: 2007-09-29, 18:33 ]
ach! nie umiem zlikwidowac tego środfkowego suwaczka! jak go usunę w profilu to pisze cos tam wpisz ciąg 7 znaków - wymagane! nie wiem o co w tym chodzi i nie umiem sie tego pozbyc!
[ Dodano: 2007-09-29, 18:37 ]
hi hi - ale ze mnie głupolek!!! Juz wiem!!! juz zlikwidowałam!
BVuziaczki raz jeszcze !
Trzymajcie sie pa pa
[ Dodano: 2007-09-29, 18:48 ]
Aha cos tam poczytywałam co napisałyscie! nie jestem w stanie odpisac na wszystko ale tu jet link do strony pampers! Tu mozecie posłuchac właśnie co słyszy dzidzius w brzuszku i ogólnie jest kilka bajerów z tej Akademi Zdrowego Rozwoju!!!
http://niemowle.onet.pl/pl_PL/virtual_academy.php
No teraz juz zmykam na serio!!! pa pa
Oj a myślałam że będę pierwsza
Marcia super że sukienka juz gotowa i co najważniejsza taka jaką sobie wymarzyłaś No za tydzień to juz będziesz odsypiała weselicho jako pełnoprawna żona Czekamy na fotki, relację ze ślubu i wesela oraz na Ciebie oczywiście
Z tą laktacją to mi sie tez raczej nie spieszy. Niech sie pojawi wtedy kiedy bęzie juz potrzebna
Monia a co to za wkręcanie sobie jakiś rzeczy Lekarz powiedział że wszystko ok i tego będziemy się trzymac 
Wiecie co , smiac mi sie dziś chcialo bo probowalam sobie rano w wannie ogolic troszkę nogi i za diabła nie mogłam dosięgnąc Boże jak ja się nagimnastykowałam
To chyba wszystko narazie Buziaki i miłej słonecznej niedzieli
Marcia super że sukienka juz gotowa i co najważniejsza taka jaką sobie wymarzyłaś
No za tydzień to juz będziesz odsypiała weselicho jako pełnoprawna żona Czekamy na fotki, relację ze ślubu i wesela oraz na Ciebie oczywiście
Z tą laktacją to mi sie tez raczej nie spieszy. Niech sie pojawi wtedy kiedy bęzie juz potrzebna
Monia a co to za wkręcanie sobie jakiś rzeczy
Lekarz powiedział że wszystko ok i tego będziemy się trzymac
Wiecie co , smiac mi sie dziś chcialo bo probowalam sobie rano w wannie ogolic troszkę nogi i za diabła nie mogłam dosięgnąc
Boże jak ja się nagimnastykowałam
To chyba wszystko narazie
Buziaki i miłej słonecznej niedzieli witajcie kochane
Dzięki kochane za słowa otuchy,już dzisiaj mi lepiej,chociaż gdzies tam w środku jestem jakas niespokojna,ale nie dam sie tym złym myślom i już:ico_nienie:
Ja właśnie wstawiłam ziemniaczki na obiad i czekam na mojego maratończyka,aż przyjedzie z roweru,później idziemy na spacerek bo piękna pogoda i do siostry na kawusie
Marcia super ,że wszystko idzie po twojej myśli,to najważniejsze.Tak jak Kasia mówi za tydzień bedziesz już odsypiała weselicho
Ja miałam tak wczoraj z butami ,sama nie dałam rady ich założyc i mąż mi musiał pomóc hihi ,ale sie robię niezdarna
Buziaki dla wszystkich
Dzięki kochane za słowa otuchy,już dzisiaj mi lepiej,chociaż gdzies tam w środku jestem jakas niespokojna,ale nie dam sie tym złym myślom i już:ico_nienie:
Ja właśnie wstawiłam ziemniaczki na obiad i czekam na mojego maratończyka,aż przyjedzie z roweru
,później idziemy na spacerek bo piękna pogoda i do siostry na kawusie
Marcia super ,że wszystko idzie po twojej myśli,to najważniejsze.Tak jak Kasia mówi za tydzień bedziesz już odsypiała weselicho
Wiecie co , smiac mi sie dziś chcialo bo probowalam sobie rano w wannie ogolic troszkę nogi i za diabła nie mogłam dosięgnąc
Ja miałam tak wczoraj z butami ,sama nie dałam rady ich założyc i mąż mi musiał pomóc hihi
,ale sie robię niezdarna
Buziaki dla wszystkich
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość