hej mamuski hihi
ja niedawno wstalam, ale niewyspana jestem hihi
polozylam sie o 3 a o 3.30 leos sie obudzil na jedzonko i tak co 3 godz... takze u niego nie ma reguly i przewidywalnosci ostatnio hihi
czyzby wyczul ze mamcia taka niezorganizowana i zamotana i sam tez idzie na zywiol co bym sobie pospac nie mogla hihi
adam z tomkiem pojechal ogladac kompy. zaraz wracaja i adas konczy rosol i robi snadanie a ja udam sie pod prysznic
a korzystajac z czasu pisze z wami (a raczej do was) i robie farsz na lazanie hihi
marta no to jak moglas mojego postu nie zauwazyc?? przeciez bylam zanim opuscilas tt
co do tk maxu...ja zwykle bywam tam w tygodniu.. i jest zdecydowanie lepiej.. wczoraj w sobote duzo ludzi i tez mnie to wkurza hihi
a myslalam ze pustki beda bo kazdy buszuje w nexcie hihi
fela no ja nie pisalam , ze adas happy... wyjscia nie mial... hihi i oczywiscie niezadowolony i zaraz po karmieniu wszybko zmyl sie z leonkiem hihi
a mial mi go zostawic juz.. ale... okazalo sie ze kolo w wozku przebite
no0rmalnie wozek nam sie sypie...
nie wiem czy mamy takiego pecha... ale jak na razie usterki sa regularnie naprawiane hihi
zubelek no brawo za swietny uklad... ja nie narzekam.. bo jestem baardzo happy hiih ale klocic sie uwielbiam hihi tyle ze u nas to tak szybko przychodzi i odchodzi hihi nie ma czasu na jakies ciche dni hihi
ja zbyt porywcza i nerwowa jestem na spokojne podejscie do sprawy hihi
sandrusia masz racje.. rozmowa napewno wiele zdziala.. no i zakupki oczywiscie.. lek na wszystko hihi
skarpeta nawet w niedziele pracujesz??????????
julie szkoda ze ja z gatwick nie latam
i zeby nie byc gorsza od
jasnie pani 
:
Wrócił syn z pracy w Anglii na swoja wieś. Zwraca się do niego ojciec:
- Idz rozrzuć gnój!
- What ? - pyta syn.
- Łot krowy i łot kunia -odpowiada ojciec.
milego dzionka
do potem papa