Uk,Anglia

[julie_377]

jezu musze wam powiedziec ze spodob delfinki nie dziala na mojego natka nauczyl sie odklejac plaster i wlasnie wyzera ketchup z lodowy ja zwariuje

[zubelek]

julie_377,

[julie_377]

mowie ci zubelku mozna pasc hihii naszczescie padl i spi po porannych szalenstwach a ja moze wreszcie sobie umyje glowe hhihihihihi

a ty zubelku zamierzasz szukac tu jakiejs pracy ? czy bedziesz z dzieciaczkami?

[martuchafrost]

nauczyl sie odklejac plaster i wlasnie wyzera ketchup z lodowy ja zwariuje

Julie rozbawiłąs mnie z rana tym postem
dzien dobry kobitki !!!
ja tylko na chwile bo mały mi sie pewnie zaraz obudzi, a mam tyle spraw do załatwienia
Jasnie Pani oj chyba byś sie zdziwiła moja synówka boska jak zawsze oby była jak mama to bedzie git
Zubelek domek super tylko szkoda ze juz zajęty a kiedy Ty planujesz tu przyjechac? do świąt???????
dziewczyny co z Kaśka ?????? martwie sie

[ Dodano: 2007-10-01, 10:36 ]
Zubelek zdrówka dla dziewczyn i duze buziale dla nich

[zubelek]

julie_377, narazie napewno będę z dzieciaczkami,w ogóle to nie wiem jak to będzie...bo w polsce mam świadczenia na dziecko niepełnosprawne,które wymaga stałej mojej opieki i z racji,że zrzekam sie pracy na rzecz opieki nad dzieckiem niepełnosprawnym mam świadczenia pielęgnacyjne,nie wiem czy tam to uznają,czy tam ten status niepełnosprawnej Zuzi będzie się liczył czy raczej żednych świadczeń tam nie będzie

[julie_377]

powinnas cos dostac na zuzie zubelku zwlaszcza ze tu w uk wiecej jest benefitow... i lepiej dbaja o swoich obywateli zreszta slone podatki sie na to placi...
tylko nie wiem jak to jest w przypadku obywateli polski czy trzeba przepracowac rok czy nie ..... ale radze sie popytac wsrod znajomych albo zadzwonic prosto do citizen advisor to oni ci wszystko wyjasnia

[zubelek]

julie_377, dziękuję za informacje,a powiedz mi,wiesz może czy tam są komisje lekarkie coś typu jak w Polsce,gdzie określają stopień niepełnosprawności itd,tym samym czy tam są renciści itd?Myślę,że tak ale różnie może być.Jak już będziemy tam na miejscu to zajmiemy się załatwianiem wszystkiego co medyczne bo Zuzia wymaga stałego leczenia i opieki specjalisty a z tego co wiem to w Irlandii cięzko o dobrą opieke lekarską i to mnie najbardziej przeraża

[martuchafrost]

zubelek ja znam kogos tu kto miał niepełnosprwane dziecko, laska przyleciała do męża i zajmowała sie dzieckiem ale jak zaczęli skłądać świadczenia ze mają dzieck niepełnosprawne to mimo benefitów dostali auto od panstwa bo mała musiała na rehabilitacje jezdzic, przyznali im mieszkanie ( przystosowane do dzieka na wózku) i wogóle jakbym ci napisała ile dosawali kasy to bys w szoku była, tylko zalezy w jakim stopniu twoja córka jest chora

[gosia888]

hej dziewczyny
ale mialam do czytania ale tak to jest jak sie siedzi w domu przez czwartek i piatek i na tt sie nie ma czasu. Znaczy podczytywalam wam troche ale nigdy nie mialam tyle czasu by odpisac.

Sandrusia dobrze ze juz lepiej. Rozumiem Ciebie bo ja taka sama w gorącej wodzie kąpana. W sobote tez pocielam sie z Pawłem. Juz nie chce mi sie wracac do tego i roztrzasac ale w tamtej chwili to tez najchetniej wyjechalabym i go nastraszyla. Tylko ze praca i nie bardzo mam gdzie jechac. Ale odbije sobie za tydzien. Bo jest impreza firmowa z noclegiem. Tak ze we wtrorek do domu wracam. Wypije za wasze zdrowie i nie tylko Sandrusia jeszcze a propo silowni. To wiem co znosisz. Ile razy ja walczylam z tym. Bo on pojdzie na silownie ale wczesniej wpadnie do mamusi przebierze sie, poleci na silownie pocwiczy wroci do mamusi wykapie sie zje i tak mija minimum 3h Teraz ma zakaz gdy jestem w domu chodzic na silownie zeby mi w oczy nie kulo.

Julie a jakimi ty liniami latasz? Bo zapomnialam. A z tym Twoim zarlokiem to fajnie masz. W superniani byly pokazane takie fajne klamerki na lodowke. Ze dziecko same nie moze otworzyc bo trzeba nacisnac rownoczesnie w dwoch punktach. Moze czas sie zaopatrzyc?

Emilka ty to kochana kobietka jestes. W ogole wszystkie super jestescie. I dobrze ze mozna liczyc na ludzi. A spotkanie fajnie ze wyszlo. Tylko szkoda ze nie macie razem zdjecia.

Marta zdjecia super. A co do maskotki poloz Frania kolo niej by bylo widac jej wielkosc.

Fela ja tez kiedys polowalam na taką sukienke. Ale kasy mi szkoda bylo. Spac przez nią w nocy nie moglam. Kup ją bo pozniej trafi sie jakas okazja i bedziesz plula w brode zebys ją miala.

Co do wspolnej kasy jestem jak najbardziej za. Jeszcze jak nie bylismy malzenstwem to mielismy juz wspolne konto. Pozniej P w anglii pracowal to je wydawalismy razem, potem ja tylko pracowalam a teraz obydwoje pracujemy. Uwazam ze jak malzenstwo jest to trzeba sie wszystkim dzielic. Na szczescie na temat pieniedzy nigdy sie nie klocimy. Bo obydwoje ją niezle wydajemy. W ogole nieoszczedzamy.

Kasik super filmik, w ogole dziewczyny obejrzalam wszystkie filmiki (Jasnie Pani dziala juz w pracy). Fajnie tak zobaczyc na zywo dzieciaczki. A prosiaczek bombowy.

Zubelek ty sie tu nieswojo czujesz? Tu jest taka atmosfera ze mimo ze nie zamierzam wyjechac do uk to zostaje na tym watku. A zaczelam tu pisac przez przypadek. Chcialam sie zapytac o zywnosc bezglutenową i jej ceny bo P wyjezdzal do anglii no i Ilonka mi spisala produkty i ceny Za jej dobroc do konca zycia bede wdzieczna. No i tak zostalam tutaj.

Kasia79 martwimy sie o ciebie kochana skarpeto. Czyzby kowalus nie wypuscil cie z lozka przez caly weekend? A jak Lenka sie czuje? Jak uszko?

Ilonka swietna ta twoja cora na zdjeciach. A nowy beret bomba.

Lucy jak tam twoja kolezanka? Bo o moją ostatnio klotnie. Zawsze nazale sie pawlowi a potem on sie wscieka. I jest glupia sytuacja ostatnio byla kolezanka to P cham podobno nawet czesc mu nie powiedziala (poskarzyla mi sie). I w ogole dziwnie. Jej mowie ze to dlatego ze sie poklocilismy. Ale ukrywac sie tego dlugo nie da.

Madziorka mega zakręcona kobieto jestes bomowa a twoje historie czytam z usmiechem na ustach. Co do Adama to anielską cierpliwosc tak samo jak Bablu ma. Stał 45 minut z ubraniami.

[zubelek]

martuchafrost, wiesz,żuzia nie jest niepełnosprawna fizycznie,ma epilepsję,astmę ,alergię,AZS,a fizycznie miała porazenie splotu barkowego i wadę serduszka,która już jest ok.Świadczenia bierzemy głównie na epilepsję.Mam nadzieję,że grosza żucą chociaz na leczenie