 Przypuszczam,że byłby w stanie przegłuszyc chrapaniem młot pneumatyczny...a wicie co jest najzabawniejsze???jak spałam jeszcze z nim,chrapał-wiec go szturchałam,zeby sie obrócił,on sie wtedy budził i robił mi awanturę,że wcale nie śpi,więc jak może chrapać!!!!!!!!!!!!!!
 Przypuszczam,że byłby w stanie przegłuszyc chrapaniem młot pneumatyczny...a wicie co jest najzabawniejsze???jak spałam jeszcze z nim,chrapał-wiec go szturchałam,zeby sie obrócił,on sie wtedy budził i robił mi awanturę,że wcale nie śpi,więc jak może chrapać!!!!!!!!!!!!!!  


 .Na szczęście ta przypadłość minęła wraz z porodem
 .Na szczęście ta przypadłość minęła wraz z porodem


 
  


