Dzien dobry wszystkim
U mnie dzisiaj znowu piękna pogoda,ale jakoś tak nie chce mi się ruszać z domu
Wczorajsza niedziela zapowiadała sie tak słodko i miło,ale oczywiście moja teściowa musiała mi ją popsuć
Ona chyba jeszcze się nie pogodziła z tym faktem,ze jej synek ma już własną rodzinkę i swoje sprawy
Byliśmy umówieni na kawkę do siostry o czym wiedziała,no i oczywiście wymyśliła sobie kupno samochodu w Chojnicach ,nio i kto ją musiał zawieść oczywiście mój mąż,chociaż maja swój samochód.Myslałam,ze go zabiję,nie dośc ,że cały tydzień w pracy,pół dnia później na rowerze,to jeszcze drugą połowę niedzieli spędził z mamausią ,a mnie normalnie olał,tłumaczac się,ze nie potrafi odmówić
,nio i do siostry pojechałam sama,a On wrócił o 21 do domu
teściowa zadzwoniła do mnie ze skruchą tłumacząc ,że do siostry to my zawsze możemy pojechać i to nic ,że się przygotowała,normalnie tupeciara
ale się rozpisałam
Mary prześliczne zdjęcia,wyglądałąś jak księżniczka
Co dostawiania macicy,to niestety ja mam do tego tendencjęi dlatego biorę tbletki na podtrzymanie
Trwadnieje brzunio i jest uczucie stałego napinania,coś tak jak wzdęcia.Ale pisałyście,ze bierzecie magnez ,a to bardzo pomaga
Mnie tak od wczoraj kuje po lewej stronie,ale myślę,ze to mały zakwas bo mały szaleje
Pozdrawiam