ty to sie masz z tą alergia ,ani dziecku nie mozesz dac ani sama nie zjesc ..przerąbane..ehh
z tymi alergiami to naprawde jest przekichane człowiek wszystko by zrobił zeby odkryc co dziecko uczyla najgorsze jest to jak ciagle sie cos pojawia mimo trzyma ostrej diety a dziecko dalej wysypuje ech 
beatris75, super ze udało ci sie naprawic chodzik
złota rączka z Ciebie
Julcia o dziwo jeszcze nie śpi obudziła sie o 7.30 i do tej pory jeszcze buszuje
beatris75, super ze udało ci sie naprawic chodzik
złota rączka z Ciebie
Julcia o dziwo jeszcze nie śpi obudziła sie o 7.30 i do tej pory jeszcze buszuje
beatris75 fakt przerąbane. Ale czego nie robi się dla swoich dzieciaczków. Cały czas żyję nadzieją, że ona z tego wyrośnie i dlatego mam silna motywację do trzymania diety. Nawet nie miałabym szansy przejść na sztuczne mleko, bo ona ani ze smoczka, ani z ustnika nie chce pić 
Synka też karmiłam do roku, bo on z kolei nie chciał pić żadnego sztucznego mleka, ale na szczęście nie miał żadnej skazy i mogłam mu podawać jogurty i inne takie, a z nią......
Synka też karmiłam do roku, bo on z kolei nie chciał pić żadnego sztucznego mleka, ale na szczęście nie miał żadnej skazy i mogłam mu podawać jogurty i inne takie, a z nią......
urmajo, no tak jest z tymi alergiami coraz więcej dzieci je ma A co do smoczka i ustnika możemy podać sobie ręce witaj w klubie 
już mnie to denerwuje, bo Maks w jego wieku pił jak szalony hetrolitry wszystkich płynów a Michaś nie-cycus to tak! Próbowałam juz wszystkiego, a on zamiast ssać to gryzie (śmieszne jest to , bo przecież ssać cycusia jest o wiele trudniej niż smoczek z butelki), ale ja juz sama niewiem 
A co do smoczka i ustnika możemy podać sobie ręce witaj w klubie już mnie to denerwuje, bo Maks w jego wieku pił jak szalony hetrolitry wszystkich płynów a Michaś nie-cycus to tak! Próbowałam juz wszystkiego, a on zamiast ssać to gryzie (śmieszne jest to , bo przecież ssać cycusia jest o wiele trudniej niż smoczek z butelki), ale ja juz sama niewiem 
Witam Kobitki ja dopiero teraz bo wczesniej czsu nie mialam maly zrobil pobutke o 6rano wstal razem z tatusiem do pracy myslalam ze jeszcze zasnie jak sie przytuli do mnie wiec go wzielam do naszego lozka ale gdzie tam nie chcial spac o tylko marudzil wiec ja juz milam po byczone sie w lozku i marudzenie niunia zasna na 20 wiec zdazylamsie ubrac i na spacer zapytac jak z tym zlobkiem zasna po drodze na jakies 15min i pobutka i krzyk bo spiacy teraz zasna sobie ja pietrasze obiadek dla swojego lublu i tak wpadlam na sekunde.pogoda swietna ale podobno majaprzymrozki juz niedlugo byc.....buuuu szkoda.Ja nie mam problemu zeby maly pil z butelki czy z kubeczka ani nie jest wybredny tylko po brokulachto robilkupke chyba z 4razywiec mu narazie nie daje i zobaczymy.
Witajcie kochaniutkie 
Właśnie skończyłam czytać to co naskrobałyście jak mnie nie było
urmajo naprawdę Ci współczuję z alergią Majeczki ale podobno większość dzieci z tego wyrasta. Będę mocno trzymała kciuki żeby w Waszym przypadku też tak było
beatris mam do Ciebie pytanko jako do najbardziej doświadczonej mamy na naszym wątku Powiedz mi kochana co jeszczę mogę dodawać do zupek dla Emi ? Ostatnio dorzuciłam jej groszek i listek brukselki. Zastanawiam się kiedy wprowadzić np jajko ?? i podać kawałeczek w zupce czy jak ?? albo np. pomidorka chyba mogę jej już dać 
A my w sobotę na weselu byliśmy. Do 19 byliśmy z Emi no a później pojechaliśmy do domu wykąpać ją i uspać i teściowa z nią została. Niestety nie na długo bo dla Emi to był dzień pełen wrażeń i już o 21 obudziła się ze strasznym płaczem i teściowa nie mogła jej uspokoić więc dla mnie wesele skończyło się o 9 ale i tak było fajnie
Jak znajdę chwilę to wkleję zdjęcia...
Uciekam bo Emi się obudziła
Właśnie skończyłam czytać to co naskrobałyście jak mnie nie było
urmajo naprawdę Ci współczuję z alergią Majeczki ale podobno większość dzieci z tego wyrasta. Będę mocno trzymała kciuki żeby w Waszym przypadku też tak było
beatris mam do Ciebie pytanko jako do najbardziej doświadczonej mamy na naszym wątku
Powiedz mi kochana co jeszczę mogę dodawać do zupek dla Emi ? Ostatnio dorzuciłam jej groszek i listek brukselki. Zastanawiam się kiedy wprowadzić np jajko ?? i podać kawałeczek w zupce czy jak ?? albo np. pomidorka chyba mogę jej już dać
A my w sobotę na weselu byliśmy. Do 19 byliśmy z Emi no a później pojechaliśmy do domu wykąpać ją i uspać i teściowa z nią została. Niestety nie na długo bo dla Emi to był dzień pełen wrażeń i już o 21 obudziła się ze strasznym płaczem i teściowa nie mogła jej uspokoić więc dla mnie wesele skończyło się o 9 ale i tak było fajnie
Jak znajdę chwilę to wkleję zdjęcia...
Uciekam bo Emi się obudziła
witajcie właśnie wrócilismy ze spacerku pogoda piekna aż żal było wracać do domu teraz Jula dokazuje leży na matce i pokazuje swoje niezadowolenie że mama ja niechce na raczki wziąść normalnie nic tylko na rekach by siedziała wasze dzieciaczki tez tak maja czy tylko moja taka rozpieszczona choć starałam sie bardzo jej nie nosic to jednak sie nauczyła
[ Dodano: 2007-10-01, 19:37 ]
dziewczyny gdzie jestescie Julcia właśnie zasneła wpadłam do was zeby poczytać i co widze ze od mojego posta jeszcze nikogo tu nie było Oj nieładnie nieładnie 
słabo sie staracie
[ Dodano: 2007-10-01, 19:38 ]
w takim razie ide jeszcze coś porobic w domku
[ Dodano: 2007-10-01, 19:37 ]
dziewczyny gdzie jestescie Julcia właśnie zasneła wpadłam do was zeby poczytać i co widze ze od mojego posta jeszcze nikogo tu nie było Oj nieładnie nieładnie słabo sie staracie [ Dodano: 2007-10-01, 19:38 ]
w takim razie ide jeszcze coś porobic w domku
Faktycznie pustki tutaj straszne
Co z Wami marcóweczki ?!
U nas też dzisiaj pogoda przepiękna. Rano przyszła do nas moja mama i we trójkę poszłyśmy na dłuuuuugi spacerek. Oj taka pogoda mogła by być cały czas
Teraz Emilka już smacznie sobie śpi a ja sama w domku jestem bo mój mąż pojechał jakieś "ważne" sprawy załatwiać
Odezwijcie się bo nie mam z kim pogadać
Co z Wami marcóweczki ?!
U nas też dzisiaj pogoda przepiękna. Rano przyszła do nas moja mama i we trójkę poszłyśmy na dłuuuuugi spacerek. Oj taka pogoda mogła by być cały czas
Teraz Emilka już smacznie sobie śpi a ja sama w domku jestem bo mój mąż pojechał jakieś "ważne" sprawy załatwiać
Odezwijcie się bo nie mam z kim pogadać
Nie nie wszyscy to ogladaja.... Ja nie mialam poprostu czasu moj Oskar dal dzisaj popis swoich umiejetnosci co do marudzenia zero spania troszke na spacerku tylkoi rano z 20min a tak zero nie wiem czego moze cos mu dokuczalo wydawalo mi sie ze byl troszke cieply.mam nadzieje ze jutro tak nie bedzie.....teraz sobie smacznie spi,a ja znalazlam chwile ze wziac prysznic i takie tam.Ja dodaje czasmi do zupki buraczka malego albo pol.
Ja nie mialam poprostu czasu moj Oskar dal dzisaj popis swoich umiejetnosci co do marudzenia zero spania troszke na spacerku tylkoi rano z 20min a tak zero nie wiem czego moze cos mu dokuczalo wydawalo mi sie ze byl troszke cieply.mam nadzieje ze jutro tak nie bedzie.....teraz sobie smacznie spi,a ja znalazlam chwile ze wziac prysznic i takie tam.Ja dodaje czasmi do zupki buraczka malego albo pol.Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość